Praga, Londyn, Paryż ? echa szczytu UE

Praga, Londyn, Paryż ? echa szczytu UE

Dodano:   /  Zmieniono: 
O zakończonym w piątek szczycie unijnym i jego spodziewanych konsekwencjach media nadal się rozpisują. Trwają też dyskusje, czy ustalenia przywódców na szczycie zasługują na poparcie.

? Czesi nie powinni brać udziału w europejskim pakcie fiskalnym, bo nie zawiera on żadnych konkretnych planów rozwiązań głębokiego kryzysu zadłużeniowego ? stwierdził prezydent Czech Václav Klaus w rozmowie w publicznym radiu. Zdaniem Klausa, Czechy, które same mają problemy z deficytem budżetowym, byłyby nieodpowiedzialne, gdyby jeszcze bardziej zadłużały się, aby pożyczyć pieniądze skrajnie zadłużonym krajom. Wypowiedź prezydenta stoi w opozycji do wygłoszonej w niedzielę opinii szefa czeskiej dyplomacji Karela Schwarzenberga oraz lidera opozycyjnej Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CzSSD) Bohuslava Sobotki, którzy twierdzą, że Czesi powinni przyłączyć się do państw ratujących strefę euro.

? Brytyjski premier David Cameron w poniedziałek w Izbie Gmin tłumaczył się ze swojego weta na szczycie w Brukseli. Podkreślał, że działał 'w dobrej wierze' i domagał się dla Wielkiej Brytanii tego co 'skromne, rozsądne i istotne'. Cameron uważa, że brukselskie negocjacje nie pozwoliły wypracować 'traktatu zawierającego odpowiednie zabezpieczenia'. Szef brytyjskiego rządu już przed szczytem zapowiadał zdecydowaną obronę interesów narodowych i większość Brytyjczyków uważa, że to mu się udało. W sondażu dziennika 'The Times' aż 57 proc. ankietowanych uważa, że Cameron miał rację, zgłaszając swoje weto, a tylko 14 proc. sądzi inaczej. Co ciekawe ? aż 49 proc. badanych, którzy nie głosowali w wyborach parlamentarnych na jego Partię Konserwatywną, również poparło działanie premiera.

? Chciałbym móc powiedzieć, że zostało ono zupełnie oddalone. Jednak powstrzymam się od tego ? stwierdził zachowawczo Nicolas Sarkozy w rozmowie z dziennikiem 'Le Monde', odpowiadając na pytanie dotyczące ryzyka rozpadu UE. Francuski prezydent uznał jednak, że wynikiem brukselskich rozmów są narodziny nowej Unii Europejskiej, połączonej wspólną polityką gospodarczą.


'Europa przyjęła warunki Angeli Merkel. Teraz niemiecki porządek ma uratować Europę' ? o polityce niemieckiej kanclerz i jej efektach piszemy w tekście 'Pokerzystka' w aktualnym wydaniu (nr 7) magazynu 'Bloomberg Businessweek Polska'.