Prognozy się spełniły - Bank Anglii pozostawił stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie. Ponadto zapowiedział, że będzie kontynuował skup rządowych papierów dłużnych, m.in. za nowo wydrukowane pieniądze.
Gospodarka Wielkiej Brytanii w dalszym ciągu waha się na krawędzi recesji. Dlatego Bank Anglii postanowił kontynuować swoją aktywną politykę wsparcia: pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie, czyli 0,5 proc. To poziom, na jakim angielskie stopy znalazły się już w marcu 2009 roku, czyli blisko trzy lata temu! Teraz Bank Anglii dodatkowo ma zapewnić gospodarce zastrzyk finansowy w wysokości 50 mld funtów. W jaki sposób? Planuje kupować obligacje, przede wszystkim rządowe, za świeżo wydrukowane pieniądze. Akcja ma się zakończyć za trzy miesiące.
'Stopniowe wzmocnienie produkcji, które będzie miało miejsce jeszcze w tym roku, stanie się możliwe za sprawą stabilizacji dochodów gospodarstw domowych (pomoże tu niższa inflacja) i programu stymulacji, który leży u podstaw polityki monetarnej' napisał w swoim oświadczeniu centralny bank Anglii.
Bank już wcześniej interweniował na rynku, kupując obligacje o wartości 75 mld funtów, Miało to miejsce jesienią ubiegłego roku, zaś celem akcji było ochronienie brytyjskiej gospodarki przed efektami kryzysu w strefie euro. Brytyjska ekonomia podnosi się teraz w jeszcze wolniejszym tempie, niż wtedy, gdy kraj wychodził z kryzysu lat 2008-2009.
Bank Centralny przeznaczył już na walkę z kryzysem 325 mld funtów.
'Stopniowe wzmocnienie produkcji, które będzie miało miejsce jeszcze w tym roku, stanie się możliwe za sprawą stabilizacji dochodów gospodarstw domowych (pomoże tu niższa inflacja) i programu stymulacji, który leży u podstaw polityki monetarnej' napisał w swoim oświadczeniu centralny bank Anglii.
Bank już wcześniej interweniował na rynku, kupując obligacje o wartości 75 mld funtów, Miało to miejsce jesienią ubiegłego roku, zaś celem akcji było ochronienie brytyjskiej gospodarki przed efektami kryzysu w strefie euro. Brytyjska ekonomia podnosi się teraz w jeszcze wolniejszym tempie, niż wtedy, gdy kraj wychodził z kryzysu lat 2008-2009.
Bank Centralny przeznaczył już na walkę z kryzysem 325 mld funtów.