100 dni rządu. Gospodarka czeka na przejście do czynów

100 dni rządu. Gospodarka czeka na przejście do czynów

Dodano:   /  Zmieniono: 
W ostatnich 100 dniach rządowi zdarzyło się kilka wpadek, takich jak burza wokół ACTA czy fatalne przeprowadzenie nowej ustawy refundacyjnej Bloomberg 
Minęło pierwsze 100 dni działania rządu. Zdaniem ekonomistów dla gospodarki najważniejsze jednak będzie nie to, co się zdarzyło, ale to, jak gabinet Donalda Tuska poradzi sobie z realizacją zapowiedzi, które w tym czasie padły.
? Premier oraz minister finansów nieraz już pokazywali, że są prawdziwymi ekspertami od zapowiadania wielkich zmian, z których potem niewiele wychodzi. Ale najważniejsze, czy teraz pokażą, że są również specjalistami od ich realizacji ? mówi w rozmowie z Businesstoday.pl prof. Stanisław Gomułka, były wiceminister finansów, bliski współpracownik Leszka Balcerowicza, a obecnie główny ekonomista Business Centre Club.

W ostatnich 100 dniach rządowi zdarzyło się kilka wpadek, takich jak burza wokół ACTA czy fatalne przeprowadzenie nowej ustawy refundacyjnej. ? Nie przywiązuję do tego zbyt dużej wagi, ponieważ z ekonomicznego punktu widzenia nie mają one zbyt dużego znaczenia ? ocenia prof. Gomułka.
Znaczenie takie mają natomiast zapowiedzi, jakie ogłaszał w tym czasie nie tylko sam premier, ale też członkowie jego gabinetu odpowiedzialni za kwestie gospodarcze. Chodzi głównie o reformę finansów publicznych i cały pakiet zmian, które gabinet zamierza w związku z tym wprowadzić.

? Tak naprawdę teraz dopiero dla rządu nadejdzie czas najważniejszej próby. Zapowiedzi te trzeba bowiem zrealizować ? mówi prof. Gomułka. Według eksperta z ekonomicznego punktu widzenia najważniejsze będzie zrealizowanie zapowiedzi zejścia z poziomem deficytu finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB. ? To od tego zależy pozycja naszego państwa, jego wiarygodność w Unii Europejskiej oraz na rynkach finansowych ? podkreśla.

Drugą sprawą, z którą jego zdaniem rząd będzie musiał się zmierzyć w najbliższych miesiącach, jest jak najsprawniejsze przeprowadzenie EURO 2012. ? Chodzi o dokończenie wszystkich inwestycji zaplanowanych w związku z tym turniejem i takie jego przeprowadzenie, by nie zakończył się kompromitacją ? mówi główny ekonomista BCC. Zwraca przy tym uwagę, że sprawne przeprowadzenie mistrzostw i wykorzystanie szans, które stwarzają dla gospodarki, może być dla niej bardzo pozytywnym impulsem.

Eksperci wskazują również na sprawy związane ze zmianami w systemie emerytalnym. ? Nie jest to co prawda reforma, której efekty da się odczuć w najbliższych miesiącach, ale pytanie, czy w toku prac legislacyjnych nie dojdzie do jakiegoś rozwodnienia tego projektu i odejścia od jego generalnych założeń. Dla gospodarki byłoby to bardzo niekorzystne ? podsumowuje prof. Gomułka.

Jak wynika z badania CBOS, w którym instytut pytał respondentów, jak oceniają 100 dni rządu, większość Polaków uważa, że gabinet działa poniżej ich oczekiwań. Odpowiedzi takiej udzieliło aż 55 proc. badanych. 36 proc. wskazuje, że rząd działa zgodnie z ich oczekiwaniami, a jedynie 2 proc. ? że lepiej, niż się spodziewali.