Wraca sprawa refundowanych leków

Wraca sprawa refundowanych leków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na liście ponownie znajdzie się 108 medykamentów, które były już na niej w 2011 r. 123RF
Ministerstwo Zdrowia opublikowało w sobotę nową listę leków refundowanych, która ma obowiązywać od 1 marca. Zadziałał mechanizm nowej ustawy refundacyjnej mówi minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Podkreśla, że na nowej liście znajdzie się 216 nowych leków, a ponad 100 będzie miało niższe ceny.
Minister zdrowia podkreśla, że przy pracach nad nową listą producenci wielu leków złożyli wnioski o obniżkę cen, a więc zadziałał mechanizm, jaki zakładano przy wprowadzaniu nowej ustawy z początkiem tego roku. Chodziło bowiem o to, by zmusić koncerny farmaceutyczne do obniżek, na czym skorzystać mieliby nie tylko pacjenci, ale także budżet państwa. I, jak mówi Bartosz Arłukowicz, to się udało. Dzięki temu resort mógł obniżyć ceny 139 specyfików objętych państwowymi dopłatami.

Na liście ponownie znajdzie się 108 medykamentów, które były już na niej w 2011 r., zwraca uwagę firma IMS Health, która specjalizuje się w analizowaniu rynku farmaceutycznego. Leków całkiem nowych będzie zaś 93. 'Zmiany najbardziej ucieszą pacjentów stosujących paski do badania stężenia cukru we krwi, chorych na fenyloketonurię oraz kupujących produkty mlekozastępcze' ? pisze IMS Health w analizie.

IMS Health wylicza, że w niektórych przypadkach obniżki rzeczywiście sięgają nawet kilkudziesięciu procent. Średnio jest to 19 proc. Firma zwraca uwagę, że po 1 marca poziom odpłatności spadnie w przypadku 600 leków, ale w przypadku 547 chorzy zapłacą więcej. 'Duży spadek odpłatności ma miejsce w grupie leków stosowanych w moczówce prostej oraz w fenyloketonurii, gdzie średnia cena dla pacjenta zmieniła się ze 126 zł na 3,20 zł' ? pisze IMS Health, zwracając przy tym uwagę, że zmiany w samym składzie list mają raczej charakter korekty. Refundacja bowiem została rozszerzona jedynie w dwóch przypadkach: leków onkologicznych oraz pediatrycznych.

Wprowadzenie zmian na liście ostro krytykują za to lekarze. ? Sposób wprowadzenia listy refundacyjnej znów jest jednym wielkim skandalem ? komentuje w TVN24 prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz. Jest oburzony, że resort po raz kolejny ogłasza zmiany w ostatnim momencie. Lekarze mają się odnieść do nowej listy po jej dokładnej analizie.