Kryzysu w koalicji ciąg dalszy

Kryzysu w koalicji ciąg dalszy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nieoficjalnie wiadomo, że jeśli ludowcy nie spuszczą z tonu, Platforma będzie szukać poparcia dla swojego projektu przede wszystkim u posłów Janusza Palikota W.Jargiło/Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
Ciągle nie wiadomo, jak zakończy się spór Platformy Obywatelskiej z PSL o kształt reformy emerytalnej. Władze PO upoważniły wczoraj premiera Donalda Tuska do poszukiwania partnera do przeprowadzenia tych zmian również wśród innych ugrupowań parlamentarnych.
Szef Klubu Parlamentarnego PO Rafał Grupiński zapewnia, że jego partia będzie jeszcze próbować porozumieć się z ludowcami w sprawie reformy emerytalnej i przekonywać ich do poparcia tego projektu. Przyznał jednak, że ciągle nie udało się uzgodnić wspólnego koalicyjnego projektu. Platforma cały czas bowiem odrzuca przyjęcie poprawek do niego, których chce PSL. Chodzi przede wszystkim o umożliwienie osobom, które zebrały odpowiedni kapitał, wcześniejszego przechodzenia na tzw. emerytury częściowe oraz wprowadzenie zasady, że kobietom, które urodziły dzieci, państwo dokładałoby do kapitału emerytalnego 20?30 tys. zł.

Nieoficjalnie wiadomo, że jeśli ludowcy nie spuszczą z tonu, Platforma będzie szukać poparcia dla swojego projektu przede wszystkim u posłów Janusza Palikota. Ci deklarują gotowość do rozmów, ale stawiają warunki. Wykluczają przy tym ewentualność wejścia do koalicji na miejsce PSL. PiS i SLD możliwość poparcia reformy w obecnym kształcie odrzucają.

Co się stanie, gdy rzeczywiście jedynym wyjściem dla przeforsowania projektu Platformy, czyli zrównania i wydłużenia wieku emerytalnego do 67 lat od 2020 r., okaże się konieczność oparcia się na głosach Ruchu Palikota? Czy będzie to oznaczać definitywny rozpad koalicji? Większość komentatorów politycznych jest zgodna, że ostatecznie do tego nie dojdzie. Podkreślają, że ludowcy mieliby zbyt dużo do stracenia.

? Dla mnie liczy się to, by rozwiązania reformy emerytalnej były jak najlepsze ? mówi wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak. ? Jeśli PO będzie gotowa z inną partią koalicyjną zaproponować lepsze rozwiązania, to będę się cieszył.