Chiński pieniądz nie tylko dla Chińczyków

Chiński pieniądz nie tylko dla Chińczyków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chiny w warunkach spowolnienia gospodarczego mogą się okazać niewystarczająco dużym rynkiem dla banków 123RF
Bank of China oficjalnie rusza w Polsce. Na dzień dobry trzeci największy chiński bank uśmiecha się też do klientów detalicznych. W warunkach spowalniającej gospodarki krajowej chiński kapitał coraz bardziej potrzebuje nowych rynków.
Bank of China, trzeci największy chiński bank, gotowy jest oficjalnie rozpocząć działalność w Polsce. W siedzibie banku przy ul. Zielnej w Warszawie wbrew wcześniejszym zapowiedziom od początku czerwca nie będą jednak obsługiwane tylko chińskie korporacje inwestujące nad Wisłą. Oprócz bankowości korporacyjnej Bank of China będzie również obsługiwać klientów indywidualnych. W ofercie banku klienci znajdą otwarcie rachunku, rachunki depozytowe i możliwość transferu w chińskiej walucie RMB. ? Na chwilę obecną nie będziemy oferowali kredytów hipotecznych ? mówi Bartosz Komasa z warszawskiego przedstawicielstwa banku.

Jeśli chodzi o chińskie firmy zainteresowane Polską, są to przeważnie gracze z branży energetycznej, telekomunikacyjnej oraz infrastrukturalnej. Bank będzie również zabiegał o dobre stosunki z polskimi firmami zainteresowanymi prowadzeniem biznesu w Chinach.

Bank of China, z kapitalizacją na poziomie 130 mld dol., to jeden z największych banków świata. Jest obecny już w 20 krajach. Pod koniec maja bank ogłosił, że zamierza rozpocząć działalność w Kanadzie.

Chiński kapitał w większym stopniu będzie szukał możliwości wyjścia za granicą. Chiny w warunkach spowolnienia gospodarczego mogą się okazać niewystarczająco dużym rynkiem dla banków. W tym roku po raz pierwszy od 2006 r., kiedy ustawiono limity pożyczkowe, banki pożyczą mniej, niż pierwotnie zakładały. Jak podaje agencja Bloomberg, nowe pożyczki największych banków w Chinach w tym roku będą prawdopodobnie w wysokości 1,1 bln dol., czyli 7 bln juanów. Początkowo banki zakładały, że pożyczą 8,5 bln juanów. Teraz, po redukcji działalności największych państwowych firm, banki liczą na małe i średnie firmy.

Spadek pożyczek, kolejny znak poświadczający spowolnienie chińskiej gospodarki, może dodatkowo wywrzeć presję na premiera Wen Jiabao, żeby obniżono stopy procentowe i rozszerzono pakiet stymulacyjny dla gospodarki.