Irlandczycy wybrali zaciskanie pasa i pakiety ratunkowe

Irlandczycy wybrali zaciskanie pasa i pakiety ratunkowe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jest to jedyny kraj UE, w którym o przyjęciu paktu pozwolono zadecydować narodowi 123RF
Przewagą 300 tys. głosów w czwartkowym referendum Irlandczycy opowiedzieli się za ratyfikacją przez parlament paktu fiskalnego. Głos oddała połowa społeczeństwa.
Jest to jedyny kraj UE, w którym o przyjęciu paktu pozwolono zadecydować narodowi. W pozostałych państwach wystarczy większość parlamentarna.

Pakt fiskalny jest umową międzyrządową, którą na marcowym szczycie w Brukseli podpisało 25 liderów państw Unii Europejskiej ? oprócz Wielkiej Brytanii i Czech. Zobowiązuje on sygnatariuszy do wprowadzenia do narodowego ustawodawstwa reguły zrównoważonego budżetu, ustala próg deficytu strukturalnego (0,5 proc. nominalnego PKB) i długu oraz uprawnia Europejski Trybunał Sprawiedliwości do nakładania kar za przekroczenie progu deficytu.  

Umowa może zacząć obowiązywać od początku 2013 r., jeśli do tego czasu ratyfikuje ją co najmniej 12 spośród 17 krajów strefy euro. Kraje spoza wspólnej waluty przyłączają się do paktu na ochotnika.

? Dla nas oznacza to tyle, że w przyszłym roku znów dostaniemy pieniądze z UE ? powiedziała BBC News Irlandka, która oddała głos za paktem. Zdaniem premiera Endy Kenny’ego to krok w stronę stabilizacji ekonomicznej kraju, wzrostu inwestycji i tworzenia miejsc pracy.

Irlandia, której system bankowy załamał się w 2008 r. po pęknięciu bańki na rynku nieru-chomości, boryka się z deficytem wynoszącym 13 proc. PKB, zadłużeniem przekraczającym 100 proc. PKB i 15-procentowym bezrobociem. W 2010 r. uzyskała pożyczkę w wysokości 85 mld euro z UE i MFW w zamian za czteroletni plan zaoszczędzenia 15 mld euro, aby załatać potężną dziurę budżetową, która wynosiła wówczas 32 proc. PKB. Ostatnia transza wpłynie w 2013 r. Jeśli Irlandczycy odrzuciliby pakt, nie mogliby liczyć na pomoc z Europejskiego Mechanizmu Stabilności, gdyby jej potrzebowali w przyszłości.