Włoski dług pod obstrzałem

Włoski dług pod obstrzałem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Największą, bo wartą 3 mld euro, pulę wśród sprzedanych wczoraj papierów stanowiły obligacje 3-letnie 123RF
Włoski rząd pożyczył wczoraj od inwestorów 4,5 mld euro. Sprzedał wszystkie oferowane na aukcji obligacje. Jednak będzie musiał za ten dług słono płacić.
Największą, bo wartą 3 mld euro, pulę wśród sprzedanych wczoraj papierów stanowiły obligacje 3-letnie. Rząd musiał zaoferować za nie odsetki w wysokości aż 5,3 proc., najwyższe od grudnia zeszłego roku. Jeszcze przed miesiącem sprzedawano je z rentownością 3,9 proc. Jednocześnie rentowność obligacji 10-letnich na rynku wtórnym skoczyła do 6,3 proc., poziomu najwyższego od stycznia. W końcu maja było to nieco poniżej 6 proc.

Aukcja włoskich papierów skarbowych wypadła w bardzo niekorzystnym momencie. Rząd hiszpański rozczarował inwestorów, prosząc UE o pieniądze na ratowanie sektora bankowego. Agencja Moody’s dzień przed aukcją ogłosiła, że obniża wiarygodność kredytową Hiszpanii aż o trzy stopnie. Pod nóż agencji poszedł też Cypr, którego banki drżą w posadach. A na to nakłada się rosnące napięcie związane z niedzielnymi wyborami parlamentarnymi w Grecji, które mogą przypieczętować Grexit, a obecnie wywołały masowe wycofywanie depozytów przez klientów greckich banków.

Włoski dług wynosi 1,9 bln euro i jest czwartym co do wielkości na świecie. Tamtejszy skarb państwa w ramach rolowania długu musi w tym roku sprzedać obligacje warte ok. 215 mld euro. Dotychczas zrealizował ten plan w połowie. Inwestorzy wyrażają opinię, że rząd włoski będzie w stanie spłacać swoje długi, nawet jeśli rentowność 10-letnich obligacji sięgnie 8 proc. W odróżnieniu od Hiszpanii Włochy mają znacznie niższy deficyt budżetowy (3,9 proc.). W dodatku ich system bankowy jest w dobrej kondycji, ponieważ tej gospodarki nie dotknął krach na rynku nieruchomości.