Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak uważa, że Rada Polityki Pieniężnej nie powinna już podnosić stóp procentowych. Jeśli jest spowolnienie gospodarcze, to nie należy przesadzać z kosztami pieniądza podkreśla.
Wicepremier uważa, że nie tylko nie ma przesłanek, by w dalszym ciągu zaostrzać politykę monetarną, ale wręcz Rada powinna rozważyć, czy w perspektywie kilku miesięcy nie należałoby zacząć stopniowego obniżania stóp.
? Myślę, że Rada potrzebuje teraz trochę oddechu, więc nie spodziewam się, że w najbliższym czasie odpuści. Ale za kilka miesięcy byłby już czas, by zacząć obniżać stopy ? uważa Pawlak. Zdaniem wicepremiera pomogłoby to gospodarce. Ewentualne dalsze podwyżki mogą ją bowiem hamować.
Sami członkowie RPP sugerowali w ostatnim czasie, że z powodu podwyższonej inflacji w najbliższym czasie należy raczej spodziewać się ruchów w górę. Co prawda w ostatnim miesiącu wzrost cen nieco przystopował. W maju poszły one w górę o 3,6 proc. w stosunku do maja ubiegłego roku. W kwietniu było to 4 proc. Analitycy spodziewają się jednak, że z powodu EURO w czerwcu ceny znów mogą wzrosnąć. RPP mogłaby wówczas zareagować podniesieniem stóp w lipcu.
Obecnie najważniejsza stopa procentowa NBP wynosi 4,75 proc. Na majowym posiedzeniu RPP podniosła ją o 0,25 pkt. W zeszłym roku aż cztery razy decydowała się na podwyżkę. Stopy zostały podniesione w sumie o 100 pkt bazowych.
? Myślę, że Rada potrzebuje teraz trochę oddechu, więc nie spodziewam się, że w najbliższym czasie odpuści. Ale za kilka miesięcy byłby już czas, by zacząć obniżać stopy ? uważa Pawlak. Zdaniem wicepremiera pomogłoby to gospodarce. Ewentualne dalsze podwyżki mogą ją bowiem hamować.
Sami członkowie RPP sugerowali w ostatnim czasie, że z powodu podwyższonej inflacji w najbliższym czasie należy raczej spodziewać się ruchów w górę. Co prawda w ostatnim miesiącu wzrost cen nieco przystopował. W maju poszły one w górę o 3,6 proc. w stosunku do maja ubiegłego roku. W kwietniu było to 4 proc. Analitycy spodziewają się jednak, że z powodu EURO w czerwcu ceny znów mogą wzrosnąć. RPP mogłaby wówczas zareagować podniesieniem stóp w lipcu.
Obecnie najważniejsza stopa procentowa NBP wynosi 4,75 proc. Na majowym posiedzeniu RPP podniosła ją o 0,25 pkt. W zeszłym roku aż cztery razy decydowała się na podwyżkę. Stopy zostały podniesione w sumie o 100 pkt bazowych.