Europejska wyprzedaż publicznych nieruchomości

Europejska wyprzedaż publicznych nieruchomości

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tylko w Grecji sprzedano w tym roku aktywa o wartości 180 mln euro 123rf
Rządy państw, szukając oszczędności, decydują się na sprzedaż swoich majątków. W samej tylko Grecji sprzedano w tym roku aktywa o wartości 180 mln euro.
Jednym z podstawowych sposobów na pozbycie się wydatków związanych z utrzymaniem publicznych nieruchomości jest ich sprzedaż. Przykładem jest rząd australijski, który rozważa odsprzedaż wybranych portów. O krok dalej poszedł rząd grecki, który od lutego bieżącego roku wystawił na sprzedaż majątek o wartości 50 mld euro, jednakże do tej pory udało mu się pozyskać tylko 180 mln euro.

Doniesienia na ten temat przynosi najnowszy raport Deloitte 'Polityka zarządzania powierzchnią biurową. Jak poprawić proces zarządzania nieruchomościami w sektorze publicznym'.

Jako pozytywny przykład stawiana jest Wielka Brytania. Po kryzysie finansowym w 2008 r. tamtejszy rząd wprowadził oszczędności we wszystkich obszarach administracji. Jak wynika z danych urzędu rady ministrów Wielkiej Brytanii, dzięki poprawie kontroli odnawianych umów najmu i dzierżawy w ciągu ostatnich dwóch lat państwo zaoszczędziło 190 mln funtów. W podobnym kierunku chce zmierzać rząd czeski, w którego gestii jest aż 1,9 mln mkw. powierzchni przeznaczonej dla pracowników administracji publicznej, co daje aż 27 mkw. na jedną osobę.

W podobną stronę będą musieli też zmierzać zarządzający nieruchomościami publicznymi w Polsce. ? W 2010 r. wartość księgowa nieruchomości, gruntów i obiektów inżynieryjnych w bilansie m. st. Warszawy to łącznie ponad 70 mld zł ? mówi Radosław Kubaś, starszy menedżer w dziale konsultingu Deloitte. ? W przypadku Krakowa analogiczna kwota to ok. 50 mld, a w przypadku choćby znacznie mniej zamożnego, ale prężnie rozwijającego się i modernizującego Lublina mówimy o wartości wskazywanego mienia wynoszącej ok. 2 mld zł. Optymalizacja zarządzania tym majątkiem przełoży się na istotne zwiększenie przychodów instytucji publicznych w Polsce, tym samym oznaczać będzie m.in. przyspieszenie procesów modernizacyjnych miast ? dodaje Radosław Kubaś.