Chociaż wartości Indeksu PMI, który opisuje koniunkturę w przemyśle, w czerwcu były zasadniczo wyższe niż w maju, pokazują, że w Europie nadal mamy do czynienia ze spowolnieniem gospodarczym. Wartość wskaźnika dla Wielkiej, Brytanii, Francji, Niemiec oraz całej strefy euro wciąż utrzymuje się poniżej granicznego poziomu 50 pkt.
Tylko w Niemczech czerwiec okazał się nieznacznie gorszy od maja (odpowiednio 45 pkt wobec 45,2 pkt). W strefie euro sytuacja nie uległa zmianie (wartość PMI tak jak w maju wynosi 45,1 pkt), natomiast we Francji i na Wyspach Brytyjskich indeks wzrósł do odpowiednio 45,2 pkt i 48,6 pkt. Cieszyć może szczególnie ten ostatni wzrost, który wyniósł aż 2,7 pkt.
Lepiej niż na Starym Kontynencie wygląda sytuacja w Ameryce oraz w Chinach, gdzie wskaźniki PMI nadal pozostają powyżej granicy 50 pkt, co oznacza ożywienie gospodarcze. W USA indeks na koniec czerwca miał wartość 52,5 pkt (analitycy spodziewali się 52,9 pkt), zaś w Państwie Środka, jak wynika z wyliczeń biura statystycznego i Federacji Logistyki ? 50,2 pkt, czyli lepiej, niż prognozowano (szacunki mówiły o wartości 49,9 pkt). Dodajmy jeszcze, że wskaźnik PMI przygotowywany przez HSBC Holdings i Markit Economics spadł w czerwcu do 48,2 pkt z 48,4 pkt w maju.