Eurodomino: teraz Cypr

Eurodomino: teraz Cypr

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot.123 rf
W ocenie Trojki, czyli ekspertów KE, EBC i MFW, sytuacja na Cyprze jest gorsza, niż się spodziewali ujawniły źródła KE w Nikozji. Źródła w Brukseli nie wykluczyły we wtorek, że pomoc może być potrzebna nie tylko cypryjskim bankom, ale całemu krajowi.

'To, co zobaczyliśmy, to gorszy, niż oczekiwaliśmy, system podatkowy (...), prognozy wzrostu są niższe, niż oczekiwaliśmy, i w rezultacie istnieje wielka przepaść między [cypryjskimi] dochodami a wydatkami. (...) Nie możecie utrzymać obecnego poziomu życia (...). Rząd nie będzie w stanie wypłacać pensji, jeśli nie będzie pilnych wyrównań' ? miał powiedzieć przedstawiciel Komisji Europejskiej Maarten Verwey podczas zamkniętego spotkania Trojki z władzami Cypru w ubiegłym tygodniu. Cytat ten za mediami cypryjskimi podała w poniedziałek agencja Reuters.

Inny cytowany członek Trojki Delia Velculescu z Międzynarodowego Funduszu Walutowego miała powiedzieć, że rozwiązanie cypryjskich problemów będzie bardzo bolesne i należało ich dokonać w 'lepszych czasach'. Zdaniem Trojki, jak podaje Reuters, wyspa będzie w recesji zarówno w 2012, jak i 2013 r.; a głębokie cięcia wydatków publicznych są konieczne w najbliższych miesiącach.

Trojka przeprowadziła już dwie misje na Cyprze, od czasu gdy 27 czerwca Nikozja oficjalnie poprosiła partnerów z eurolandu o pomoc finansową. Początkowo rząd mówił jedynie o potrzebie rekapitalizacji swoich dwóch głównych komercyjnych banków (Bank of Cyprus i Marfin Popular Bank). Jednak szybko okazało się, że kryzys finansowy na wyspie jest o wiele większy, i przygotowując jakikolwiek pakiet pożyczkowy UE, trzeba będzie wziąć pod uwagę rosnący deficyt państwa cypryjskiego.

Trojka, jak mówią źródła w Brukseli, ma zakończyć negocjacje z władzami Cypru w sprawie pożyczki najwcześniej we wrześniu. Nieoficjalnie szacuje się, że wysokość pakietu pomocowego, jaki Cypr powinien uzyskać od UE, wynosi od 6 do 11 mld euro. Agencje ratingowe zakładają, że suma koniecznej pożyczki to nawet 15 mld euro, przyjmując, że pakiet obejmie prawdopodobnie okres co najmniej trzech lat.

'Trzeba pamiętać, że Cypru nie da się porównać z innymi krajami, które występowały o pomoc. To mały kraj, który nie musi często szukać finansowania na rynkach; wystarczy im środków jeszcze na kilka miesięcy' ? uspokajały źródła unijne.

Poza tym w przeciwieństwie do innych państw Europy Cypr otwarcie mówi, że szuka finansowania poza Europą ? w Rosji i Chinach, które w odróżnieniu od eurolandu nie będą stawiać jako warunku udzielenia pożyczek przeprowadzenia bolesnych reform i cięć w celu uzdrowienia finansów publicznych.

Rząd chiński odpowiedział, że jest gotowy udzielić Nikozji pożyczki, jednak tak wysoko oprocentowanej, że cypryjski rząd był zmuszony z niej zrezygnować. Rosja, od której Cypr już w ubiegłym roku pożyczył 2,5 mld euro, przed miesiącem sygnalizowała możliwość pożyczenia kolejnych 5 mld euro. Jak dotąd jednak zwleka z ostateczną odpowiedzią.

Według informacji opublikowanych we wtorek przez portal cypryjskiego dziennika 'Famagusta Gazette' prezydent Rosji Władimir Putin podczas rozmowy telefonicznej z prezydentem Cypru Dimitrisem Christofiasem zgodził się złożyć wizytę na wyspie.
Christofias miał podziękować Putinowi za udzielony już wcześniej kredyt i 'omówić z nim warunki dalszej współpracy gospodarczej między oboma krajami'. W lipcu cypryjski prezydent powiedział, że chce, by jego kraj połączył dwie pożyczki ? zarówno od swego dobrego partnera Rosji, jak i eurolandu.

Cypr, który 1 lipca objął rotacyjną prezydencję w Radzie UE, to już piąty kraj w strefie euro, który w czerwcu został zmuszony przez kryzys do zwrócenia się o pomoc do unijnych partnerów.
Kłopoty finansowe cypryjskich banków wynikają z silnego powiązania z bankami Grecji. Ekspozycję, czyli możliwe straty cypryjskich banków w greckich instytucjach finansowych, szacuje się nawet na 25 mld euro. Na samej unijnej akcji redukowania greckiego długu u prywatnych wierzycieli wiosną tego roku cypryjskie banki, które posiadały wiele greckich obligacji, straciły 4,2 mld euro.