Chiny i Indie biją w australijską gospodarkę

Chiny i Indie biją w australijską gospodarkę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Australijska gospodarka rosła w II kwartale tego roku w tempie zaledwie 0,6 proc. Druga połowa tego roku może być dla niej jeszcze trudniejsza, niż minione półrocze – twierdzą analitycy.

- Ta połowa roku będzie dla australijskiejgospodarki jeszcze większym wyzwaniem – mówi Stephen Walters, główny ekonomistaJP Morgan. – Australia nie osiągnie takiego wzrostu, jak USA – dodaje specjalista.Poszczególne wskaźniki ekonomiczne kraju coraz spadają, tempo wzrostu innych jestniższe, niż rok temu. Wzrost gospodarczy spadł do 0,6 proc., a co gorsza istniejąpoważne obawy, że spadkowa tendencja utrzyma się dłużej.

Za obecną sytuację odpowiada główniezmniejszenie sprzedaży australijskich kopalń. A w ostatnich latach właśnie sektorwydobywczy były jednym z najważniejszych czynników przyspieszających wzrost ekonomicznykontynentu. Za obecną sytuację obwiniana jest agresywna politykę przemysłowąIndii i Chin. Spadek cen rud żelaza o prawie 30 proc. w ciągu dwóch miesięcyrównież nie wróży poprawy. Jego konsekwencją może być znaczące ograniczenia inwestycyjne.BHP Billiton i Fotescue Metal Group, czyli dwie największe australijskie firmy górniczejuż ogłosiły opóźnienia w realizacji kolejnych projektów górniczych. Dalsząkonsekwencją pogorszenia sytuacji w sektorze wydobywczym będzie negatywny wpływna rozwój PKB Australii.

Źle wróży również zmniejszająca siękonsumpcja. Jej spadek w lipcu w porównaniu z czerwcem tego roku wyniósł 0,8proc. i był to największy poziom od dwóch lat .

Analitycy podkreślają też, że niekorzystnydla Australii jest także wzrost kursu jej waluty do amerykańskiego dolara (wlipcu sięgnął 8 proc.). W efekcie konkurencyjność australijskich eksporterówistotnie spadła.