W poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" czytamy, że we wrześniu wystartuje oficjalne przedstawicielstwo branży drobiarskiej w Szanghaju, które ma pomóc w reprezentowaniu interesów branży w Chinach.
Przedstawicielstwo będzie pierwszym tego typu biurem polskiego sektora spożywczego w Chinach. Jego oficjalne otwarcie nastąpi 23 września tego roku. Według szacunków branży, jeżeli wszystko pójdzie dobrze (czyli uprawnienia otrzymają kolejne ubojnie z Polski, na razie takie koncesje ma pięć polskich przedsiębiorstw), to Chiny staną się największym odbiorcą polskiego drobiu – eksport mógłby sięgnąć nawet 2 mld zł.
Dyrektor generalny Krajowej Rady Drobiarstwa - Izby Gospodarczej (KRD IG), Łukasz Domniak, cytowany przez "Rzeczpospolitą", wskazywał, że to szansa dla Polski, którą branża chce "jak najlepiej wykorzystać".
Dla porównania, sprzedaż na rynek niemiecki w 2015 roku wyniosła 400 mln euro. Jednocześnie - co warte odnotowania - Polska od 2014 roku jest największym producentem drobiu w Unii Europejskiej. "Nic nie wskazuje na to, by miała oddać tę pozycję w roku bieżącym" – pisze "Rzeczpospolita".