Jest szansa na niższe ceny benzyny. Jest decyzja o zwiększeniu wydobycia

Jest szansa na niższe ceny benzyny. Jest decyzja o zwiększeniu wydobycia

Ropa naftowa
Ropa naftowa Źródło:Shutterstock / pan demin
Państwa należące do grupy OPEC+ zgodziły się w niedzielę na zwiększenie wydobycia ropy. Powinno to wyhamować rosnącą podaż i, co za tym idzie, niebezpiecznie szybujące ceny.

W niedzielę odbyło się spotkanie ministrów państw członkowskich Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) i krajów z nią współpracujących (OPEC plus). Zapadła decyzja, na którą bardzo czekają kierowcy i przewoźnicy: zwiększono limity wydobycia ustalone dla Iraku, Kuwejtu, Rosji, Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Od sierpnia wydobycie wzrośnie o 400 tys. baryłek dziennie.

Zwiększenie ilości ropy na rynku powinno doprowadzić do obniżki cen benzyny, która niebezpiecznie zbliża się do 6 zł za litr.

Trudne negocjacje z ZEA

Ceny ropy załamały się zeszłej wiosny, kiedy pandemia niemal z dnia na dzień wymusiła na firmach z całego świata wprowadzenie zmian w swoich planach i strategiach. W trakcie pierwszej fali koronawirusa, wiosną 2020 roku, transport, zwłaszcza lotniczy, praktycznie ustał, więc zapotrzebowanie na paliwo było znacznie mniejsze niż wcześniej. W kolejnych miesiącach sytuacja zaczęła jednak wracać do normy i wróciło zapotrzebowanie na paliwo, ale pomimo wyraźnych sygnałów z tynku OPEC+ tylko w niewielkim stopniu zwiększał wydobycie.

Do tej pory decyzję o zwiększeniu wydobycia blokowały Zjednoczone Emiraty Arabskie, które uzależniły zgodę od przydzielenia im większego limitu wydobycia ropy. Negocjacje trwały wiele tygodni i w końcu udało się wypracować rozwiązanie, które zadowala ZEA i pozostałe kraje grupy.

Czytaj też:
Jest drogo, będzie drożej. Początek wakacji i nowe rekordy na stacjach paliw