Prezydent Stanów Zjednoczonych nawołuje amerykańskie firmy działające za granicą do powrotu do kraju i tworzenia miejsc pracy w USA. Obiecuje ułatwienia w załatwianiu formalności i ulgi podatkowe.
'Słyszeliście o outsourcingu ? tymi słowami prezydent Barack Obama rozpoczął cotygodniowe spotkanie z dziennikarzami w Białym Domu. ? Świetnie, to teraz porozmawiamy o insourcingu' ? powiedział, pokazując zgromadzonym parę butów, skarpetki i kilka innych rzeczy codziennego użytku. Insourcing według Obamy to powrót amerykańskich producentów wyrobów konsumpcyjnych do ojczyzny, a mówiąc bez patosu ? do inwestowania w kraju i tworzenia miejsc pracy.
Ci, którzy wrócą do USA, mogą liczyć na to, że prezydent zrobi wszystko, co w jego mocy, by stworzyć im najlepsze warunki rozwoju biznesu ? jeśli oczywiście zostanie wybrany na drugą kadencję.
Zacznie od propozycji wprowadzenia do budżetu federalnego (na początku lutego) ulg podatkowych dla inwestujących w kraju i zniesienia ulg dla tych, którzy wyprowadzają działalność na rynki zagraniczne. Druga zachęta to ograniczenie formalności związanych z rejestracją firmy do 'jednego okienka' zamiast sześciu (skąd my to znamy...). Ale to jeszcze nie wszystko. Prezydent Obama zapowiada stworzenie witryny dla small businessu pod nazwą 'Business USA', która będzie dostarczać amerykańskim przedsiębiorcom kompletną wiedzę, jak zacząć sprzedawać swoje wyroby z metką 'made in America' za granicą. W ten sposób za jednym zamachem prezydent chce zmniejszyć bezrobocie i poprawić zagraniczny bilans handlowy.
Do tego pomysłu zainspirowały ekipę Białego Domu dane statystyczne mówiące o rosnącym optymizmie konsumentów i zmniejszającym się bezrobociu, które obecnie wynosi niewiele ponad 8 proc. Rośnie natomiast deficyt handlowy USA. W listopadzie zwiększył się do 47,75 mld dol. z 43,27 w poprzednim miesiącu.
Ci, którzy wrócą do USA, mogą liczyć na to, że prezydent zrobi wszystko, co w jego mocy, by stworzyć im najlepsze warunki rozwoju biznesu ? jeśli oczywiście zostanie wybrany na drugą kadencję.
Zacznie od propozycji wprowadzenia do budżetu federalnego (na początku lutego) ulg podatkowych dla inwestujących w kraju i zniesienia ulg dla tych, którzy wyprowadzają działalność na rynki zagraniczne. Druga zachęta to ograniczenie formalności związanych z rejestracją firmy do 'jednego okienka' zamiast sześciu (skąd my to znamy...). Ale to jeszcze nie wszystko. Prezydent Obama zapowiada stworzenie witryny dla small businessu pod nazwą 'Business USA', która będzie dostarczać amerykańskim przedsiębiorcom kompletną wiedzę, jak zacząć sprzedawać swoje wyroby z metką 'made in America' za granicą. W ten sposób za jednym zamachem prezydent chce zmniejszyć bezrobocie i poprawić zagraniczny bilans handlowy.
Do tego pomysłu zainspirowały ekipę Białego Domu dane statystyczne mówiące o rosnącym optymizmie konsumentów i zmniejszającym się bezrobociu, które obecnie wynosi niewiele ponad 8 proc. Rośnie natomiast deficyt handlowy USA. W listopadzie zwiększył się do 47,75 mld dol. z 43,27 w poprzednim miesiącu.