Kontrolowane hamowanie chińskiego smoka

Kontrolowane hamowanie chińskiego smoka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Produkt Krajowy Brutto Chin wzrósł w ostatnich trzech miesiącach 2011 roku o 8,9 proc. Corbis
W ostatnim kwartale zeszłego roku chińska gospodarka rosła najwolniej od ponad dwóch lat podał tamtejszy państwowy urząd statystyczny. To skutek kryzysu europejskiego, ale też jej celowego chłodzenia przez rząd. Mimo to chiński wzrost był większy, niż się spodziewano, co ucieszyło rynki finansowe.
Produkt Krajowy Brutto Chin wzrósł w ostatnich trzech miesiącach 2011 roku o 8,9 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem (w którym odnotowano skok o 9,1 proc.). W całym minionym roku wzrost gospodarczy wyniósł 9,2 proc., podczas gdy w 2010 roku ? 10,4 proc. Podany wczoraj wynik kwartalny, chociaż najsłabszy od 2,5 roku, jest dla analityków zaskoczeniem in plus. Prognozowano bowiem co najwyżej 8,7 proc. wzrostu PKB.

Wygląda na to, że nie doceniono znaczenia dla Chińczyków święta nowego roku księżycowego, które przypada 23?24 stycznia. Podobnie jak na Zachodzie przed Bożym Narodzeniem, tak w Chinach przed Nowym Rokiem przemysł włącza szybszy bieg, aby sprostać zakupowemu szaleństwu. Dlatego produkcja w grudniu wzrosła aż o 12,8 proc. w porównaniu rocznym. Imponujący był też grudniowy wzrost sprzedaży detalicznej¬ (o 18,1 proc.) w porównaniu z listopadem.

Osłabienie nastąpiło jednak w eksporcie, głównie do USA i UE. Te rynki są odbiorcami 40 proc. chińskiego wywozu. Pierwsze spadki odnotowano już w październiku ? o 9 proc. skurczyła się sprzedaż do Unii i o 5 proc. do USA. W listopadzie chińskie ministerstwo handlu zagranicznego poinformowało o dalszym spadku.

Słabnie też tempo inwestycji w nieruchomości. To jednak rezultat chłodzenia rozbuchanego rynku przez rząd. Pekin już w 2009 roku zastosował obostrzenia w udzielaniu kredytów i nowe podatki, aby spuścić powietrze z ogromnej bańki spekulacyjnej, nadmuchiwanej przez kilka lat. 'W 2011 roku sprzedano deweloperom o 30 proc. mniej ziemi niż w poprzednim. Ceny mieszkań w Szanghaju są obecnie o 40 proc. niższe niż w 2009 roku. W Pekinie w ostatnim roku padło około tysiąca agencji nieruchomości' ? pisze Mariusz Janik w najnowszym numerze 'Bloomberg Businessweek Polska'.

? Chińska gospodarka w najbliższym czasie będzie zwalniała, głównie na skutek działań restrukturyzacyjnych podejmowanych przez rząd. Mają one zmniejszyć jej uzależnienie od eksportu i ożywienie popytu wewnętrznego, na co nalegają Stany Zjednoczone i inni handlowi partnerzy kraju ? oświadczył Ma Jiantang z chińskiej agencji statystycznej, cytowany przez Reutersa.

Jim O’Neill, przewodniczący Goldman Sachs Asset Management, przewiduje, że Chiny w ciągu dekady zejdą do 7,5 proc. wzrostu PKB. ? Nawet wówczas ich udział w globalnym wzroście gospodarczym (wyrażonym w dolarach ? red.) i tak będzie większy niż USA i Europy łącznie ? powiedział w wywiadzie w Bloomberg Television.


Już pół miliarda Chińczyków korzysta z Internetu ? czytaj w dzisiejszym newsletterze