Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ: Dzień pod znakiem stóp procentowych

Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ: Dzień pod znakiem stóp procentowych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ Archiwum
Wszystko wskazuje na to, że dzisiejszy dzień może stać pod znakiem komentarzy odnośnie do przyszłej ścieżki stóp procentowych w Polsce. Poznamy m.in. protokół z ostatniego posiedzenia RPP i pewnie dowiemy się z niego, że jeżeli marcowa projekcja inflacji wskaże na dalsze ryzyko utrzymywania się podwyższonej inflacji, to znaczna część członków RPP może skłonić się ku podwyżce stóp.
Wczorajszy dzień przyniósł słabsze, niż oczekiwano, odczyty wskaźników dla europejskich krajów. Był to kubeł zimnej wody na rozgrzane głowy inwestorów liczących na kontynuację poprawy kondycji gospodarczej państw strefy euro. Dane dla Polski otrzymamy dopiero 1 marca, ale już dzisiaj poznamy styczniowe wyniki sprzedaży detalicznej w naszym kraju oraz skalę rejestrowanego bezrobocia.

Szczególnie ważna będzie sprzedaż detaliczna, słaby odczyt stopy bezrobocia nie będzie bowiem zaskoczeniem. Oczekiwania wskazują na solidny, dwucyfrowy wzrost sprzedaży, co może nasilić spekulacje o możliwej podwyżce stóp przez RPP. Po południu poznamy zresztą protokół z ostatniego posiedzenia rady i pewnie dowiemy się z niego, że jeżeli marcowa projekcja inflacji wskaże na dalsze ryzyko utrzymywania się podwyższonej inflacji, to znaczna część członków RPP może skłonić się ku podwyżce stóp. Byłoby to zachowanie zaskakujące w kontekście słabości globalnej gospodarki i obserwowanych działań innych banków centralnych, gdzie koszt pieniądza jest obniżany, a nie podwyższany.  

W kontekście kondycji naszej gospodarki ważny będzie również odczyt indeksu niemieckiego instytutu Ifo, który dość dobrze wskazuje drogę, jaką wkrótce podąży gospodarka naszego najważniejszego sąsiada. Wszystko wskazuje więc na to, że dzisiejszy dzień może stać pod znakiem komentarzy odnośnie do przyszłej ścieżki stóp procentowych w naszym kraju. Ich podniesienie może być bardzo ryzykowne i należy mieć nadzieję, że do niego nie dojdzie. Ważne jest to również dla inwestorów giełdowych, gdyż ewentualna podwyżka stóp oznaczałaby nadchodzącą poważną korektę giełdowych indeksów lub przynajmniej ich gorsze zachowanie niż w innych państwach. Na takie wnioski wskazywałyby dane historyczne. Inwestorzy giełdowi zdecydowanie lepiej przyjęliby obniżki stóp, ale jak widać, trudno na nie w tym momencie liczyć.