Zbankrutowanej Grecji Unia przyznała kolejny kredyt, Hiszpanii zezwoliła na wyższy deficyt, a Węgry ukarała. Zrobiła to, mimo że Madziarzy mają deficyt dużo niższy niż traktowana ulgowo Hiszpania. Austria nazwała to stosowaniem podwójnych standardów wobec członków Unii.
Ministrowie finansów eurolandu podjęli wczoraj decyzję o wstrzymaniu Węgrom wypłaty unijnych funduszy spójności przewidzianych na 2013 r. Chodzi o kwotę prawie pół miliarda euro. Uzasadnieniem tego kroku jest przewidywany wzrost deficytu finansów publicznych w przyszłym roku do 3,6 proc. PKB z 3 proc. w 2012 r. To wciąż bardzo blisko górnego limitu 3 proc. wyznaczonego przez traktat z Maastricht, jednak unijni politycy argumentują, że premier Viktor Orbán stosuje 'kreatywną księgowość'. Gdyby nie przerzucił w zeszłym roku środków z prywatnych funduszy emerytalnych do państwowego funduszu, deficyt sięgałby obecnie 6 proc. PKB.
To pierwszy przypadek, kiedy UE nakłada karę finansową za brak dyscypliny budżetowej na swojego członka. Sprawa zaskakuje o tyle, że na poniedziałkowym posiedzeniu eurogrupy ci sami ministrowie zezwolili rządowi Hiszpanii na znaczne przekroczenie założonego na ten rok deficytu. Uzgodniono wcześniej, że Hiszpania musi zredukować go w 2012 r. do 4,4 proc. PKB, jednak teraz zwiększono limit do 5,3 proc. Podobnie było rok wcześniej ? już w 2011 r. Hiszpania była zobowiązana przez władze UE do redukcji deficytu do 6 proc., jednak szacuje się, że wyniesie on aż 8,5 proc. Ostatnie uzgodnienia też prawdopodobnie pozostaną na papierze, ponieważ premier Mario Rajoy zapowiedział, że nawet przy ostrych oszczędnościach nie jest w stanie zejść poniżej 5,8 proc.
Austriacka minister finansów Maria Fekter określiła sytuację jako stosowanie podwójnych standardów w UE. Zaapelowała, aby dać Węgrom więcej czasu na dostosowanie się do unijnych żądań, ponieważ restrykcje wobec tego kraju utrudnią negocjacje węgierskiego rządu z KE i MFW w sprawie kolejnej pożyczki (w 2008 r. Węgry otrzymały 20 mld euro pomocy finansowej).
Na tym samym poniedziałkowym zebraniu ministrowie finansów strefy euro ostatecznie wyrazili zgodę na otwarcie drugiej, wartej 130 mld euro linii kredytowej dla zbankrutowanej Grecji. W raporcie Komisji Europejskiej, do którego dotarł Reuters, stwierdzono, że oszczędności rzędu 1,5 proc. PKB przyjęte do realizacji w tym roku przez grecki rząd mogą zredukować deficyt do końca roku tylko o 1 proc. Pokrycie luki w greckim budżecie na lata 2013?2014 wymagać będzie oszczędności w wydatkach na poziomie 5,5 proc. PKB.
To pierwszy przypadek, kiedy UE nakłada karę finansową za brak dyscypliny budżetowej na swojego członka. Sprawa zaskakuje o tyle, że na poniedziałkowym posiedzeniu eurogrupy ci sami ministrowie zezwolili rządowi Hiszpanii na znaczne przekroczenie założonego na ten rok deficytu. Uzgodniono wcześniej, że Hiszpania musi zredukować go w 2012 r. do 4,4 proc. PKB, jednak teraz zwiększono limit do 5,3 proc. Podobnie było rok wcześniej ? już w 2011 r. Hiszpania była zobowiązana przez władze UE do redukcji deficytu do 6 proc., jednak szacuje się, że wyniesie on aż 8,5 proc. Ostatnie uzgodnienia też prawdopodobnie pozostaną na papierze, ponieważ premier Mario Rajoy zapowiedział, że nawet przy ostrych oszczędnościach nie jest w stanie zejść poniżej 5,8 proc.
Austriacka minister finansów Maria Fekter określiła sytuację jako stosowanie podwójnych standardów w UE. Zaapelowała, aby dać Węgrom więcej czasu na dostosowanie się do unijnych żądań, ponieważ restrykcje wobec tego kraju utrudnią negocjacje węgierskiego rządu z KE i MFW w sprawie kolejnej pożyczki (w 2008 r. Węgry otrzymały 20 mld euro pomocy finansowej).
Na tym samym poniedziałkowym zebraniu ministrowie finansów strefy euro ostatecznie wyrazili zgodę na otwarcie drugiej, wartej 130 mld euro linii kredytowej dla zbankrutowanej Grecji. W raporcie Komisji Europejskiej, do którego dotarł Reuters, stwierdzono, że oszczędności rzędu 1,5 proc. PKB przyjęte do realizacji w tym roku przez grecki rząd mogą zredukować deficyt do końca roku tylko o 1 proc. Pokrycie luki w greckim budżecie na lata 2013?2014 wymagać będzie oszczędności w wydatkach na poziomie 5,5 proc. PKB.