Marcin Niedźwiecki, kierownik Biura Obsługi Klienta City Index: Zapatrzeni w Stany

Marcin Niedźwiecki, kierownik Biura Obsługi Klienta City Index: Zapatrzeni w Stany

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marcin Niedźwiecki, City Index Archiwum
Pierwszy raz od początku roku amerykański rynek akcji był pod wpływem tak pesymistycznych nastrojów inwestorów. Dzisiaj inwestorzy zaczynają trzeci tydzień korekty i będą liczyć na powrót do wzrostów.
W centrum uwagi znajdą się teraz wyniki kwartalne spółek, które mogą dyktować krótkoterminowe zachowanie głównych indeksów. Prawdopodobnie już wkrótce inwestorzy otrzymają odpowiedź, czy potencjał korekcyjny wreszcie się wyczerpał lub czy uzasadnione mogą być dalsze spadki cen akcji.

Piątek zakończył najgorsze dwa tygodnie procentowych spadków dla indeksów Dow Jones oraz S&P 500. Oba indeksy zaliczyły spadek rzędu 2,7 proc., licząc od cen zamknięcia 30 marca. Częściowo można było się spodziewać tej korekty trendu wzrostowego, gdyż sporo inwestorów wyczekiwało takiego scenariusza. Byki jednak mogą się obawiać, że jeśli dane ekonomiczne oraz wyniki spółek będą gorsze od oczekiwań, to korekta może się jeszcze pogłębić.

Alcoa, jeden z największych producentów aluminium na świecie, otworzył sezon wynikowy, notując zysk, mimo że analitycy spodziewali się straty. To tylko jedna z dużych niespodzianek. Generalnie z 32 spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500, które podały do tej pory wyniki za I kwartał, aż 75 proc. podało lepsze rezultaty, niż spodziewali się tego analitycy z Wall Street. Kolejny tydzień to kolejna porcja danych. Spodziewane są publikacje wyników następnych 85 spółek. Uwagę inwestorów mogą także przykuć wyniki kwartalne takich tuzów jak: Intel Corp, Johnson & Johnson, Coca-Cola, DuPont, Microsoft, The Travelers Companies, Verizon Comunications, American Express, General Electric oraz McDonald’s Corp.

W piątek na plus zaskoczyły takie banki jak JP Morgan Chase oraz Wells Fargo. W przyszłym tygodniu rynek skonfrontuje te wyniki z publikacjami raportów kolejnych instytucji bankowych m.in.: Citigroup, Goldman Sachs czy Morgan Stanley.

Rozpoczynający się tydzień będzie ważny. W poniedziałek rytm rynkom nadadzą dane o sprzedaży detalicznej w USA oraz indeks wytwórców z okręgu Nowego Jorku. W kolejnych dniach napłyną dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, niemiecki indeks ZEW ? wskaźnik opisujący perspektywy gospodarki, a także kilka danych opisujących rynek pracy zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Wielkiej Brytanii.

Duży wpływ na rynki mają też obawy o kondycję hiszpańskiej gospodarki. Duże zadłużenie i problemy z budżetem wpływają na rentowności obligacji. Rentowność 10-latek niebezpiecznie zbliżyła się do poziomu 6 proc. Nie milkną więc spekulacje, że gdy cięcia rządowe nie wystarczą, Hiszpania będzie potrzebować pomocy Unii Europejskiej.