Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ Banku SA: W oczekiwaniu na dane z Polski

Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ Banku SA: W oczekiwaniu na dane z Polski

Dodano:   /  Zmieniono: 
Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ Banku SA Archiwum
Dziś wyczekiwana będzie publikacja danych na temat krajowego rynku pracy: marcowej dynamiki zatrudnienia i wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw, jutro na temat produkcji przemysłowej.
Jeszcze miesiąc temu dane te emocjonowałyby zaledwie wąskie grono analityków i dziennikarzy ekonomicznych, pozostając obojętne dla sytuacji na krajowym rynku finansowym, która była zdominowana przez sytuację na rynku globalnym. Dziś i jutro tuż przed godziną 14, kiedy opublikowane zostaną dane GUS, mocniej zabiją serca szerszej rzeszy inwestorów obecnych na krajowym rynku finansowym.

Stanie się tak, gdyż po zaostrzeniu tonu komunikatu po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej w kwietniu wypowiedzi jej członków z prezesem NBP Markiem Belką na czele świadczą o tym, że na majowym posiedzeniu Rada poważnie weźmie pod uwagę możliwość podwyżki stóp procentowych, a czynnikiem istotnym dla tej decyzji będą właśnie publikowane w kwietniu dane na temat gospodarki polskiej, w szczególności dane z rynku pracy i produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej (publikowane w przyszłym tygodniu).

Nasze prognozy wskaźników marcowych: wynagrodzeń w przedsiębiorstwach na poziomie 5,1 proc. (wobec 4,3 proc. w lutym i średnio 5,5 proc. w okresie październik 2011 ? styczeń 2012), produkcji przemysłowej na poziomie 5,1 proc. (wobec 4,6 proc. w lutym i średnio 8 proc. w okresie październik 2011 ? styczeń 2012) oraz sprzedaży detalicznej na poziomie 8,5 proc. (wobec 13,7 proc. w lutym i średnio 11,7 proc. w okresie październik 2011 ? styczeń 2012), wskazują na kontynuację osłabienia aktywności gospodarki w marcu (i całym I kwartale br.). Z tego względu utrzymaliśmy naszą dotychczasową prognozę stabilizacji stóp procentowych NBP w najbliższych miesiącach.

Należy jednak zwrócić uwagę na to, że członkowie RPP nie wskazali, czy dla powstrzymania decyzji o podwyżce stóp wystarczy, by dane marcowe świadczyły o spowolnieniu krajowej aktywności gospodarczej w I kwartale w porównaniu z końcem minionego roku, czy też konieczne jest, by marcowe dane były równie słabe lub gorsze niż lutowe. Ponadto w RPP jest spora grupa zdecydowanych zwolenników zacieśnienia polityki pieniężnej (Adam Glapiński, Andrzej Kazimierczak, Andrzej Rzońca, Jan Winiecki), dla których jedynie bardzo złe dane z gospodarki krajowej byłyby argumentem za wstrzymaniem się z podwyżką stóp. W związku z tym ryzyko dla prognozy stabilizacji stóp jest bardzo wysokie, a prawdopodobieństwo podwyższenia stóp i braku zmiany stóp w maju jest zbliżone.

Wśród danych, które będą istotne dla nastrojów na globalnym rynku finansowym, wskazać należy na pierwsze publikacje dotyczące II kwartału: kwietniowe wstępne wskaźniki koniunktury PMI ? dla przemysłu chińskiego (publikowane w niedzielę) oraz dla przemysłu i usług strefy euro (publikowane w przyszły poniedziałek z rana). Przypomnijmy, że publikacja gorszych od oczekiwań marcowych odczytów tych wskaźników zapoczątkowała miesiąc temu pogorszenie nastrojów na globalnym rynku finansowym, które trwa do dzisiaj. Dane te zapewne nie pozostaną też obojętne dla RPP, gdyż od perspektyw gospodarki globalnej zależeć będzie też sytuacja polskiej gospodarki.