Etykieta prawdę ci powie

Etykieta prawdę ci powie

Dodano:   /  Zmieniono: 
W dzisiejszych czasach etykiety na opakowaniach żywności warto czytać. Można się z nich dowiedzieć np., ile jest mleka w mleku albo że w tanim keczupie nie ma śladu pomidorów 123RF 
Mimo zamętu w Grecji i groźby rozpadu strefy euro Komisja Europejska nie ustaje w dziele regulowania wspólnego rynku dla dobra konsumentów. W końcu 2014 r. zaczną obowiązywać nowe przepisy dotyczące zawartości etykiet na produktach spożywczych. Będzie na nich co poczytać.

W dzisiejszych czasach etykiety na opakowaniach żywności warto czytać. Można się z nich dowiedzieć np., ile jest mleka w mleku albo że w tanim keczupie nie ma śladu pomidorów. Teraz Komisja Europejska nakazała producentom wtajemniczyć nas w zawartość cukru, tłuszczu, soli, węglowodanów oraz protein w 100 g lub w 100 ml produktu. Informacje o ilości poszczególnych elementów składowych muszą być uzupełnione dziennymi wskazaniami spożycia poszczególnych substancji lub wyrażone w przeliczeniu na jedną porcję.

Specjalną troską unijny legislator otacza alergików. Wymaga informowania konsumentów o składnikach uczulających. Dotyczy to także żywności niekonfekcjonowanej, która poza tym nowym przepisom nie podlega. Nazwy substancji mogących wywołać alergie muszą być wyróżnione za pomocą kroju czcionki lub koloru.  
 
Już dziś z etykiety na opakowaniach wołowiny, miodu, oliwy, świeżych owoców możemy się dowiedzieć, skąd produkty pochodzą. Od 13 grudnia 2014 r. taka informacja musi się znaleźć także na mięsie wieprzowym, baranim, gęsim i indyczym. Tego dnia bowiem wejdą w życie nowe unijne przepisy o oznakowaniu żywności. Po roku ich obowiązywania o kraju pochodzenia produktu będziemy mogli przeczytać także na opakowaniu mleka i innych mięs. W ten sposób będą musiały być opisane nawet składniki produktów zawierające powyżej 50 proc. tłuszczu.

O dwa lata przesunięto obowiązek opisywania produktów pod względem wartości energetycznej i odżywczej produktu oraz zawartości witamin, a o trzy lata opis napojów zawierających powyżej 1,2 proc. alkoholu.

KE pomyślała nie tylko o tych, którzy w trosce o zdrowie i urodę kupują żywność świadomie, ale także o wygodzie konsumenta. Informacje na etykietach muszą być wyraźne, czytelne. W Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011, wprowadzającym nowe przepisy, a składającym się z 55 artykułów oraz 15 szczegółowych załączników, skrupulatnie to opisano. Sprecyzowane zostały w nim pojęcia takie jak: 'czytelność', 'etykieta', 'pole widzenia', 'główne pole widzenia', a także definicje 'nazwy przewidzianej w przepisach', 'nazwy opisowej', 'nazwy zwyczajowej' itp.

Dane obowiązkowe muszą być na etykiecie przedstawione w formie tabeli, a jeśli rozmiar opakowania na to nie pozwala ? ciągłym tekstem, przy czym wielkość czcionki nie może być mniejsza niż 1,2 mm. W przypadku opakowań, których powierzchnia jest mniejsza niż 80 cm kw., minimalna wielkość czcionki to 0,9 mm. Ważne jest również, że informacje obowiązkowe na temat żywności muszą być nieusuwalne, a także nie mogą być w żaden sposób ukryte, zasłonięte, pomniejszone ani przerwane innymi nadrukami i ilustracjami.

A więc do dzieła, projektanci! Macie roboty na kilka lat.