Kurs szaleje, waluta się chwieje

Kurs szaleje, waluta się chwieje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeśli prześledzić wykresy obrazujące kursy naszej waluty względem euro z ostatnich dni, widać na nich to ostre wzrosty, to równie głębokie spadki 123RF
W ostatnich dniach kurs polskiej złotówki jest wyjątkowo niestabilny. Wczoraj zaledwie w parę godzin z poziomu 4,27 zł za euro wzrósł do prawie 4,31 zł. A jeszcze kilka dni temu za europejską walutę trzeba było zapłacić ponad 4,4 zł. Ale można było też kupić ją za 4,23 zł. Podobnie było w przypadku dolara. W ostatnim tygodniu można go było kupić za 3,35 zł, ale kosztował też prawie 3,57 zł. Wczoraj za dolara trzeba było płacić 3,44 zł.
Jeśli prześledzić wykresy obrazujące kursy naszej waluty względem euro z ostatnich dni, widać na nich to ostre wzrosty, to równie głębokie spadki. W ciągu kilku godzin kurs zmieniał się czasem nawet o kilkanaście groszy. Czy aż tak duże wahania to wynik niepokoju, jaki w inwestorach wzbudza sytuacja w Grecji i Hiszpanii?

Zdaniem analityków bez wątpienia nie jest to czynnik, który sprzyja uspokojeniu i stabilizacji. Głównej przyczyny tak radykalnych zmian, jakie można zaobserwować w ostatnich dniach na rynku walutowym, upatrują oni jednak gdzie indziej. Nie tyle w niepokoju inwestorów o dalsze losy strefy euro, ile w sportowo-weekendowym kalendarzu ostatnich dni. Tym bardziej że stan naszej gospodarki nie wzbudza poważniejszych niepokojów.

? Mieliśmy ostatnio dość specyficzny okres. Długi weekend i początek EURO powodował mniejsze obroty na rynku, a te z kolei przekładają się na większą podatność złotego na spore wahania ? wyjaśnia w rozmowie z Businesstoday.pl Piotr Soroczyński, główny ekonomista Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.

Jego zdaniem w najbliższym czasie trzeba nastawić się na dalsze wahania, ale tak naprawdę dla złotego najważniejszy okaże się koniec czerwca. Wtedy bowiem mają się pojawić ostateczne dane gospodarcze dotyczące I kwartału i wstępne informacje dotyczące II. ? To od nich zależeć będzie, czy w wakacje złoty będzie się umacniać, czy raczej się osłabi ? dodaje Soroczyński.

TUTAJ

Co się dzieje?