Acron ma tylko 13 proc. akcji Azotów Tarnów

Acron ma tylko 13 proc. akcji Azotów Tarnów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Acronowi przejęcie się nie udało fot. 123rf
Rosyjska spółka Acron kupiła w zakończonym w poniedziałek wezwaniu blisko 7,72 mln akcji Azotów Tarnów podał Dom Maklerski BZ WBK, który pośredniczył w transakcji. Inwestor, który miał dotychczas ok. 1,2 proc. akcji małopolskiej spółki, zwiększył udział w jej kapitale do 13,23 proc.
Wynik, jaki osiągnął Acron w wezwaniu, oznacza, że się ono nie powiodło. Rosyjski inwestor chciał bowiem osiągnąć 66 proc. głosów ma WZA Azotów Tarnów. Już wcześniej Acron zastrzegał, że kupi zaoferowane przez dotychczasowych akcjonariuszy zakładów walory nawet wtedy, gdy będzie to znacznie mniejszy pakiet niż założone dwie trzecie ogółu kapitałów.

W trakcie wezwania Rosjanie negocjowali z niektórymi akcjonariuszami Azotów Tarnów. Dlatego kilkakrotnie przesuwali terminy składania zapisów, a następnie, tuż przed ostatecznym terminem kończącym wezwanie podnieśli cenę. Zamiast wcześniejszych 36 zł za papier zaoferowali 45 zł.

Skarb Państwa pozostanie więc największym akcjonariuszem małopolskiej spółki, posiadającym nieco ponad 32 proc. jej akcji, ale Rosjanie staną się drugim co do wielkości udziałowcem. Zepchną tym samym na trzecią pozycję Grupę PZU (w tym OFE PZU), która ma w sumie nieco ponad 10,3 proc. akcji Azotów Tarnów.

Efekt wezwania może być różnie oceniany. ? Azoty Tarnów odniosły duży sukces, obroniły się przed wrogim wezwaniem ? powiedział Jerzy Marciniak, prezes zakładów. Dodał, że zarząd Azotów Tarnów z satysfakcją zapoznał się z podsumowaniem rezultatów, jakie osiągnął wzywający. ? Wyniki kilkutygodniowych prób przejęcia firmy przez należącą do Acronu spółkę Norica Holding są na pewno mało satysfakcjonujące dla wzywającego. Świadczą jednak niezbicie, że akcjonariusze Azotów Tarnów zaufali spółce, która notuje już duże osiągnięcia ? dodał Marciniak.