Najlepiej skomunikowane miejsce w Europie Środkowo-Wschodniej. CPK to będzie więcej niż lotnisko

Najlepiej skomunikowane miejsce w Europie Środkowo-Wschodniej. CPK to będzie więcej niż lotnisko

Centralny Port Komunikacyjny – Polska wraca do gry
Centralny Port Komunikacyjny – Polska wraca do gry Źródło: Wprost
Drugim tematem, omawianym w PMPG Business Lounge, w ramach drugiego dnia Forum Ekonomicznego w Krynicy, był „Centralny Port Komunikacyjny – Polska wraca do gry”. W debacie udział wzięli Mikołaj Wild – Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Pełnomocnik Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dla RP, Janusz Janiszewski – Prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, Mariusz Szpikowski – Prezes PPL, Dyrektor Lotniska Chopina w Warszawie, Radosław Włoszek – Prezes Zarządu Kraków Airport, Gheorghe Marian Cristescu – Prezes Zarządu Chopin Airport Development, Mirosław Antonowicz – Członek Zarządu PKP S.A., Grzegorz Woelke – Prezes Zarządu Vive Transport, Vive Logistic Services, oraz Michał Fijoł – Członek Zarządu ds. handlowych PLL LOT. Debatę poprowadził Jacek Pochłopień – Redaktor Naczelny tygodnika Wprost.

Debata rozpoczęła się od próby odpowiedzi na pytanie – Co ma zmienić CPK jeśli chodzi o przewozy lotnicze, oraz jakie ma mieć znaczenie dla gospodarki.

Centralny Port Komunikacyjny to projekt oparty na trzech fundamentach. Lotnictwo jest szczególnie podkreślanym, natomiast pamiętajmy również o komponencie kolejowym i impulsie miastotwórczym, który przewidujemy po powstaniu CPK. Jeżeli patrzymy na Port Solidarność, z perspektywy lotniczej, to rzeczywiście jest on podjęciem wyzwania, które już zbyt długo było odwlekane. Wyzwanie to, wzięło się z obserwacji, że Lotnisko Chopina zaczyna się zatykać i nie jest w stanie obsłużyć wszystkich klientów, którzy chcą z niego korzystać. Wiemy to od 2010 roku, kiedy to zostało przygotowane studium wykonalności CPK. – powiedział Mikołaj Wild – Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Pełnomocnik Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dla RP.

Zdaniem wiceministra, efektem przepełnienia Lotniska Chopina jest korzystanie przez potencjalnych pasażerów, z lotnisk za zachodnią granicą Polski. Wynikają z tego konkretne straty finansowe. Strumienie pieniędzy, które mogłyby przepływać przez Polskę, trafiają do innych krajów Europy Zachodniej. CPK ma wpłynąć także na rozwój kolei. Jak zaznaczył wiceminister Wild, rząd nie akceptuje obecnego stanu rzeczy, że po 100 latach od odzyskania niepodległości, w Polsce nie ma nadal zintegrowanej sieci kolejowej.

– W przypadku CPK mówimy o najlepiej skomunikowanym miejscu w Europie Środkowo-Wschodniej. O miejscu, które daleko wykracza poza znaczenie nowego portu lotniczego dla Warszawy czy PLL LOT. Mówimy o przedsięwzięciu przekraczającym granice naszego państwa. –sprecyzował Mikołaj Wild.

Mariusz Szpikowski – Prezes PPL, Dyrektor Lotniska Chopina w Warszawie, odniósł się do słów pełnomocnika ds. CPK, mówią, że – Przeprowadziliśmy dwie szczegółowe analizy dotyczące Lotniska Chopina. Jedna z nich dotyczyła zapotrzebowania na ruch w rejonie Mazowsza, a druga to bardzo szczegółowa analiza możliwości rozbudowy lotniska, poprzez poprawę jego przepustowości. Kluczowa była odpowiedz na pytanie, jaką, maksymalną przepustowość można uzyskać.

Prezes Lotniska Chopina precyzował także, że nie chodzi o przepustowość w ogóle, a o przepustowość godzinową. Tak samo jak drogi, lotniska bowiem potrafią się korkować. W przypadku warszawskiego lotniska, elementem ograniczającym przepustowość są drogi startowe. Obecnie z Warszawy można wykonać maksymalnie 42 operacje (starty i lądowania) w przeciągu godziny. Gdyby przeprowadzić wszystkie możliwe prace powiększające przepustowość, udałoby się tę liczbę zwiększyć do 50 operacji na godzinę. Drugim ograniczeniem jest lokalizacja lotniska. W obszarze ograniczonego użytkowania, w granicach porty lotniczego, mieszka 317 tys. osób. Pośrednio, lotnisko oddziałuje na około 1 mln mieszkańców. Jak zaznaczył prezes lotniska, potencjalna budowa trzeciego pasa wiązałaby się z koniecznością zwiększenia obszaru ograniczonego użytkowania. Wpływałoby to na ogromne straty z punktu widzenia miasta, przy niewielkim zysku dla lotniska.

Szansa dla biznesu

Gheorghe Marian Cristescu – Prezes Zarządu Chopin Airport Development odniósł się do tematu miastotwórczego oddziaływania CPK, o którym wspominali przedmówcy. – CPK to bardzo duża szansa dla hotelarzy i inwestorów, którzy potrzebują miejsca do rozwoju. Mówimy tu tak o terenach, które pozostaną po likwidacji lotniska w Warszawie, jak i o terenach okalających CPK. – powiedział.

Budowa nowego hubu komunikacyjnego, zdaniem panelistów, wpłynie na rozbudowę nie tylko infrastruktury lotniczej, kolejowej i drogowej, ale także na powstawanie nowych centrów biznesowych, które będą doskonałym sposobem na ożywienie gospodarki.

Radosław Włoszek – Prezes Zarządu Kraków Airport, został zapytany o potencjalny wpływ CPK na lotniska regionalne – rozmawiając o roli portów regionalnych, należy spojrzeć na kraje zachodnie. W Niemczech funkcjonują dwa wielkie huby komunikacyjne, a w odległości 2-3 godzin znajdują się lotniska regionalne. To naturalne, że kraj posiada duży hub i dobrze funkcjonujące porty regionalne. Dziś, dla nas, takim hubem jest Lotnisko Chopina. W przyszłości będzie nim CPK. – tłumaczył.

Na niebie będzie tłoczno

Michał Fijoł - Członek Zarządu ds. handlowych PLL LOT wskazał na istotny czynnik, który potwierdza słuszność powstania CPK – należy wykorzystywać znakomite położenie geograficzne Polski, to że jesteśmy na szlakach komunikacyjnych z Europy Środkowo-Wschodniej do Europy Zachodniej i USA, oraz z Europy Zachodniej do Azji. – tłumaczył.

Janusz Janiszewski – Prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej – CPK jest motorem napędowym dla zmian i rozwoju służb ruchu lotniczego. Możemy budować nowe pasy, terminale, ale bez służb, żaden samolot nie wyląduje ani nie wystartuje. Jesteśmy 6 przestrzenią powietrzną UE, 5 krajem pod względem liczebności. Musimy wykorzystać swoją pozycje geograficzną. Zakładamy, że w 2030 roku przeprowadzimy 1,5 mln operacji lotniczych nad Polską.

– Dobrze, że już nie mówimy o Centralnym Porcie Lotniczym, a komunikacyjnym. Tylko multimodalny hub, z dostępem do minimum trzech środków transportu dla pasażerów, ma sens – mówi Mirosław Antonowicz – Członek Zarządu PKP S.A.

Grzegorz Woelke – Prezes Zarządu Vive Transport, Vive Logistic Services przypomniał, że CPK to jednak nie tylko kwestia przewozu pasażerów, ale także ładunków – CPK daje nam ogromną szansę ze względu na swoje strategiczne położenie. W kontekście liczb pasażerów, o których wspominali moi przedmówcy, proszę pomyśleć, ile paczek dziennie ląduje na polskich lotniskach. Uważam, że niesłusznie temat cargo pojawia się tylko na obrzeżu dyskusji o CPK. – komentował.

Czytaj też:
Debata „Rozwój kolei – perspektywa 2030”. CPK zrewolucjonizuje połączenia kolejowe?

Paneliści zwrócili uwagę na ciekawy pomysł, który należy wziąć pod uwagę w kontekście CPK. Mowa o wspólnym bilecie, który pozwalałby na dotarcie do danego punktu, za pomocą samolotów i pociągów. Pasażer lądujący na CPK, w ramach biletu lotniczego, mógłby się przemieszczać dalej pociągiem.

Źródło: WPROST.pl