Praca nad grą wpędziła go w depresję. Mówi, że wyleczyła go vipassana, azjatycka technika medytacji. Postawił na zdrowy tryb życia i rozwój wewnętrzny, co znajduje odzwierciedlenie w jego aktualnych biznesach. Otworzył bar ze świeżo wyciskanymi sokami na warszawskiej ulicy Tamka. Drugi otwiera w marcu na Senatorskiej. W zeszłym tygodniu uruchomił restaurację wegańską ,,Wegemama” na Marszałkowskiej. W podwarszawskich Urlach prowadzi ośrodek samodoskonalenia. Podobny chce otworzyć w Forcie Traugutta w centrum stolicy. Sprzedaje też wodę, która właściwościami przypomina tę z topniejącego lodowca. Chce wejść w sprzedaż telefonów komórkowych z niskim poziomem promieniowania.
Nowe biznesy współtwórcy „Wiedźmina”. Prehistoryczna woda, zdrowy telefon i wegańskie jedzenie
Dodano
5
Komentarze
Zreszta, tu jest to niezle opisane: http://cojesc.net/glutaminian-sodu-fakty-i-mity/