W niedzielę kończą się zimowe ferie. Z zamkniętych stoków narciarskich zjadą ostatnie dzieciaki na sankach i jabłuszkach. Spod Gubałówki wyjadą ostatnie kampery. Opustoszeją wynajęte miejsca parkingowe, do których dorzucano miejsca noclegowe gratis. W poniedziałek zacznie się szkoła. Do zajęć stacjonarnych wrócą dzieci z klas 1-3. Dlaczego akurat z tych klas? Nie rozumiem.
"Do szkół wracają nie te dzieci co trzeba. Szkoda, że minister edukacji na to nie wpadł"
Dodano
3
Komentarze