„Polityka to nie zabawa, to całkiem dochodowy interes” – przekonywał Winston Churchill. W Polsce ten „dochodowy interes” wspierają podatnicy poprzez dotacje wypłacane z budżetu państwa. Czy rzeczywiście takie rozwiązanie zmniejszyło nielegalne finansowanie partii? Czy raczej subwencje są przez partie traktowane jako „legalne kieszonkowe” pozwalające zachować pozory przejrzystości w finansowaniu polityki?
Skąd politycy biorą pieniądze?
Dodano
4
Komentarze