Ostatnie nadzieje i iluzje się rozwiały. Prezydentem Ukrainy został Wiktor Janukowycz i żadne protesty tego nie zmienią. To prawdziwy szok dla ukraińskiej prozachodniej inteligencji. Pogardzany antybohater pomarańczowej rewolucji będzie reprezentował kraj. „Dresiarz będzie nami rządził” – mówią o nim w Kijowie, a znany dziennikarz Wachtang Kipiani zapewnia, że będzie składał oficjalne protesty, aby portrety Janukowycza nie wisiały w szkołach. – Przecież to recydywista. Taki człowiek nie może być ideałem młodzieży – mówi „Wprost”.
Dryfowanie Ukrainy
Dodano
4
Komentarze