Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Grigorij Karasin skomentował niedzielne wybory parlamentarne na Ukrainie. Oświadczył, że jest już jasne, iż są one prawomocne, choć - jak zauważył - kampania wyborcza była "twarda i brudna". Jeden z deputowanych Dumy Państwowej Aleksiej Puszkow stwierdził z kolei, iż "wybory w istocie rzeczy potwierdziły tę konfigurację władzy, która istniała dotąd, i która zaoferowała Ukrainie wyłącznie negatywny scenariusz rozwoju".
"Nie należy oczekiwać, że po wyborach na Ukrainie coś się zmieni"
Dodano
2
Komentarze