Zmowy przetargowe pod lupą UOKiK. 34 postępowania w toku

Zmowy przetargowe pod lupą UOKiK. 34 postępowania w toku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Łapówka (zdj. ilustracyjne)
Łapówka (zdj. ilustracyjne)Źródło:Fotolia / Jakub Krechowicz
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wydał 8 decyzji w sprawach zmów przetargowych od początku br. W toku są 34 kolejne postępowania, podał Urząd.

"Zgodnie z szacunkami OECD, na skutek zmów przetargowych cena płacona przez zamawiającego może być ok. 20% wyższa niż w przypadku niezakłóconej konkurencji pomiędzy oferentami. Oznacza to nieefektywne wydawanie środków publicznych, na czym w ostateczności tracą wszyscy podatnicy. Dlatego wykrywanie i eliminowanie zmów przetargowych jest jednym z celów UOKiK" - czytamy w komunikacie.

Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów, zabronione jest uzgadnianie przez przedsiębiorców przystępujących do przetargu lub przez tych przedsiębiorców i przedsiębiorcę będącego organizatorem przetargu warunków składanych ofert, w szczególności zakresu prac lub ceny, przypomina Urząd.

W bardzo wielu przypadkach wydane przez UOKiK decyzje dotyczące zmów przetargowych są potwierdzane przez sądy, podkreślono także w materiale.

Ostatnio wyrokiem z 18 kwietnia 2016 r. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdził istnienie porozumienia pomiędzy uczestnikami przetargu na usługi w zakresie utrzymania czystości pasa drogowego oraz utrzymania zieleni przydrożnej na drogach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Porozumienie polegało na uzgodnieniu rezygnacji z podpisania umowy z zamawiającym przez przedsiębiorcę, który wygrał przetarg, na skutek czego zamawiający był zmuszony podpisać umowę z innym - pozostającym w zmowie - przedsiębiorcą, który zaoferował wyższą cenę.

"Należy jednak podkreślić, że nie każdy przypadek nieuczciwego zachowania uczestników przetargu może być przedmiotem interwencji UOKiK. Przykładowo, ocena działań uczestników przetargu dotyczących propozycji korupcyjnych czy mających na celu wprowadzenie organizatora w błąd co do jakości produktów, nie leży w kompetencjach Urzędu. Podobnie jest w przypadku nieprzestrzegania przez zamawiającego procedury wynikającej z prawa zamówień publicznych, czy faworyzowania jednego z oferentów. Prawo konkurencji nie nakłada na przedsiębiorców obowiązku przeprowadzania przetargów ani obowiązku wyboru najkorzystniejszej oferty" - czytamy dalej.

Urząd zwraca uwagę, że takie obowiązki mogą natomiast nakładać inne przepisy prawa, np. mające na celu zapewnienie racjonalnego gospodarowania środkami publicznymi. Przypomina, że nieprawidłowościami podczas przetargów obok UOKiK zajmują się także inne instytucje - Prezes Urzędu Zamówień Publicznych, ABW, CBA, prokuratura. Co za tym idzie, różne mogą być sankcje z tytułu uczestnictwa w zmowie przetargowej - unieważnienie przetargu (UZP), kara pieniężna (UOKiK) czy kara pozbawienia wolności (sądy).

"Warto zwrócić uwagę, że UOKiK może interweniować tylko wtedy, gdy nieprawidłowości w przetargu dotyczą takich wspólnych uzgodnień uczestników przetargu, które mają na celu lub skutkują ograniczeniem konkurencji. Przykładowo można wskazać następujące praktyki:

  • tzw. wycofywanie ofert, tzn. rezygnację przez zwycięzcę przetargu z zawarcia umowy z zamawiającym, co oznacza konieczność zawarcia umowy z przedsiębiorcą, oferującym  wyższą cenę;
  • ustalanie przez oferentów na zmianę, który z nich wygra w kolejnym przetargu,
  • ograniczanie liczby ofert w przetargu polegające na tym, że uczestnicy zmowy uzgadniają, którzy z nich nie wezmą w ogóle udziału w przetargu lub wycofają wcześniej złożoną ofertę, po to, aby wybrano tę, którą oni wytypowali wcześniej jako zwycięską;
  • podział rynku przez uczestników zmowy poprzez uzgodnienie, że nie będą składać ofert na określonym terenie" - czytamy także w komunikacie.
Źródło: ISBnews