Nowy prezes NBP o kredytach we frankach i Brexicie

Nowy prezes NBP o kredytach we frankach i Brexicie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Glapiński
Adam Glapiński Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
– Narodowy Bank Polski (NBP) nie bierze udziału w pracach nad projektami ustaw dotyczących zmian w zakresie kredytów hipotecznych w CHF, ale interesuje się tymi planami ze względu na ich potencjalny wpływ na sektor bankowy – poinformował prezes NBP Adam Glapiński po pierwszym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, w jakim brał udział jako szef banku. Mówił również m.in. o efektach referendum w Wielkiej Brytanii w sprawie tzw. Brexitu.

– Nie jesteśmy czynnym elementem w przygotowaniu ustaw, ale oczywiście interesujemy się tym, bo jakiekolwiek zmiany w kredytach w CHF będą miały wpływ na system bankowy – powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Dodał, że NBP przygotowywał analizy w tej sprawie, ale nie na szeroką skalę. Nie chciał też komentować kwestii kursu sprawiedliwego.

Wcześniej w tym tygodniu główny analityk Standard & Poors Global Ratings odpowiedzialny za rating Polski Felix Winnekens zapowiadał, że agencja będzie obserwować ewentualne zaangażowanie NBP w plany dotyczące konwersji kredytów hipotecznych z CHF na PLN.

NBP a Brexit

– Decyzja Wielkiej Brytanii, podjęta w referendum o wyjściu z Unii Europejskiej polskiej gospodarki nie dotknie w ogóle, albo w znikomym stopniu, a Narodowy Bank Polski nie widzi żadnych zagrożeń gospodarczych i finansowych dla Polski związanych z Brexitem – przkoenywał Glapiński. – Nie widzimy żadnych zagrożeń gospodarczych i finansowych dla Polski związanych z Brexitem. Geopolitycznie, oczywiście jest to bardzo poważny problem – dodał. – Właściwie dziś skutki dla polskiej gospodarki należy ocenić jako zerowe, bo to tąpnięcie było godzinowe – mówił.

Według szefa banku centralnego, nie ma podstaw, by po Brexicie zmieniać oczekiwania co do wzrostu PKB. – Ani nasza wymiana handlowa z UK, ani finansowe powiązania nie powodują, aby to był znaczący czynnik – podsumował Glapiński.

W komunikacie po zakończonym dziś posiedzeniu RPP napisała, że "źródłem niepewności dla gospodarki - w tym dla kształtowania się cen - pozostaje ryzyko pogorszenia globalnej koniunktury zwiększane przez niepewność dotyczącą skutków referendum w Wielkiej Brytanii oraz wahania cen surowców".