– Tu jest chyba drugie dno. Otóż pieniądze z ZUS (ze składek obywateli – red.) wpływały na konta w ZUS-ie, natomiast teraz będą wpływał do Skarbu Państwa jako podatki i będą kształtowały przychód państwa, który wzrośnie z obecnych 350 miliardów do 450 miliardów złotych. Boję się, że będziemy mogli bardziej zadłużać państwo – ocenił Jakubiak. Jak dodał, sugerowane zmiany to zła droga obrana przez rząd. W jego przekonaniu konieczna jest zmiana otoczenia gospodarczego oraz wprowadzenie rodzaju pewności co do przyszłości dla przedsiębiorców. – Nie znamy dnia następnego, nie wiemy jakie zmiany pan Kowalczyk z panem premierem wprowadzą – wskazał.
– Przedsiębiorcy nie są gąbką, z której można ciągle wyciskać. Jak już wszystko im się zabierze, to wyjadą z kraju. My mamy bardzo drogie państwo, gdzie urzędnicy nie odpowiadają za nic. Trzeba wprowadzić odpowiedzialność za wszystkie czyny urzędnicze. Wtedy będzie dwa razy mniej urzędników i państwo będzie tańsze – dodał Jakubiak.
Poseł Kukiz'15 przypomniał, że ugrupowanie, którego jest członkiem postulowało zmianę podatku CIT na podatek przychodowy w wysokości 1 proc., "o czym pan prezes Kaczyński coraz głośniej mówi". - Przynajmniej w jednym obszarze mielibyśmy porządek – ocenił.