PGNiG gotowe zaskarżyć decyzję KE

PGNiG gotowe zaskarżyć decyzję KE

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gazociąg
GazociągŹródło:Fotolia / grigvovan
W ocenie PGNiG decyzje Komisji Europejskiej i niemieckiego urzędu regulacji energetyki (Bundesnetzagentur) ws. udostępnienia Gazpromowi przepustowości gazociągu OPAL oraz decyzja KE ws. nadużywania pozycji monopolisty przez Gazprom, będą naruszać przepisy Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz Dyrektywę 2009/73/WE ws. wspólnych zasad rynku wewnętrznego – podała spółka.

"W działania te może zostać zaangażowana PGNiG Supply and Trading GmbH - spółka z Grupy Kapitałowej działająca na niemieckim rynku" – czytamy w komunikacie.

Jak wyjaśnia spółka, Komisja Europejska przygotowała projekt decyzji, zatwierdzającej decyzję Bundesnetzagentur. Obie instytucje - wbrew unijnej zasadzie dostępu stron trzecich - zwiększają dostęp Gazpromu do zdolności przesyłowych gazociągu OPAL do 80 proc. (z 17.5 mld do 28 mld m3). Będzie to kolejny przywilej udzielony przez KE Gazpromowi, podważający powszechne stosowanie reguły TPA w Unii Europejskiej (reguła równego dostępu strony trzeciej do przesyłu). Jeśli żaden inny podmiot nie wykupi pozostałych 20 proc. (7 mld m3) przepustowości na aukcji, Gazprom będzie mógł je wykorzystać na własne potrzeby.

"Z jednoznacznych deklaracji uczestników rynku wynika, że żaden z europejskich shipperów nie jest zainteresowany dodatkową mocą przesyłową gazociągu OPAL. Jednocześnie Gazprom poinformował (w dniu 24.10.16) o planowanej rozbudowie zdolności przesyłowych Nord Stream z 55 do 60 mld m3" – czytamy dalej.

Oznaczać to będzie, że Gazprom wprowadzi do Niemiec z gazociągu Nord Stream 1 o ponad 20 mld m3 gazu więcej niż był uprawniony do tej pory. W efekcie Gazprom będzie mógł wstrzymać przesył gazociągiem jamalskim (przez Polskę) i gazociągiem Braterstwo (przez Ukrainę) bez konsekwencji dla rynków zachodniej Europy.

"Decyzje KE i Bundesnetzagentur zapadną niespełna dwa miesiące po wystosowaniu do polskiego rządu przez ministra energii Federacji Rosyjskiej, groźby przerwania dostaw gazociągiem jamalskim do Europy Zachodniej i Polski. W swoim oficjalnym piśmie rosyjski minister uzależnił utrzymanie przesyłu gazociągiem jamalskim od zaprzestania stosowania przez Polskę przepisów III pakietu liberalizującego rynek gazu UE na gazociągu jamalskim. O tej groźbie poinformowana została KE" – czytamy również.

Według PGNiG KE planuje również zakończyć postępowanie antymonopolowe bez nakładania kar na Gazprom za łamanie przepisów konkurencji na rynku gazu w Europie Środkowo – Wschodniej.

"Taki wynik postępowania stoi w jasnej sprzeczności z obserwowaną polityką różnicowania cen gazu dostarczanego przez Gazprom do państw członkowskich na zachodzie i wschodzie UE. Komisja Europejska nie bierze także pod uwagę szeregu niedozwolonych klauzul stosowanych przez Gazprom w kontraktach z odbiorcami w Europie Środkowo-Wschodniej. Komisja ignoruje ponadto niezgodne z prawem praktyki łączenia przez Gazprom kwestii handlowych z warunkami dostępu i rozbudowy gazociągów przesyłowych w Europie  Środkowo-Wschodniej" – podano także.

Spółka uważa, że z punktu widzenia rynku gazu w Europie decyzje KE ws. OPAL oraz ws. postępowania antymonopolowego wobec Gazpromu, będą tożsame co do skutku z budową przez Gazprom gazociągu Nord Stream 2. Działania KE stoją w sprzeczności z zakończonym już postępowaniem UOKiK ws. Nord Stream 2, który efektywnie zapewnił ochronę rynku europejskiego przed monopolistycznymi praktykami Gazpromu w Europie.

"PGNiG jest przygotowane do zaskarżenia obu decyzji Komisji Europejskiej  do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości oraz decyzji Bundesnetzagentur do sądów niemieckich niezwłocznie po ich ogłoszeniu. W ocenie PGNiG SA obie Decyzje Komisji Europejskiej podlegają zaskarżeniu na podstawie przepisów Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz przepisów Dyrektywy 2009/73/WE Parlamentu Europejskiego i Rady dot. wspólnych zasad rynku wewnętrznego gazu. Natomiast decyzje Bundesnetzagentur podlegają zaskarżeniu na podstawie przepisów niemieckiego prawa energetycznego i ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi" - podsumowała spółka.

PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i zagranicą.