Atak Polaków na Ukraińców. Czy twierdzenie, że „zabierają nam pracę”, ma sens?

Atak Polaków na Ukraińców. Czy twierdzenie, że „zabierają nam pracę”, ma sens?

Praca, biznes (zdj. ilustracyjne)
Praca, biznes (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / Minerva Studio
Atak grupy pijanych Polaków na zamieszkiwany przez Ukraińców dom w Chwaszczynie sprowokował dziennikarzy „Gazety Wyborczej” do zweryfikowania zarzutów, jakoby sąsiedzi ze Wschodu mieli zabierać Polakom pracę.

Na forach internetowych nie brakuje podobnych komentarzy, a pewnym wyznacznikiem przekonań części społeczeństwa są wrogie wobec pracujących w Polsce Ukraińców zachowania. W minionym tygodniu grupa pijanych Polaków zaatakowała Ukraińców oraz właściciela firmy, który ich zatrudnia. Jeden z pracowników ze Wschodu został dotkliwie pobity. Poszło o to, że Ukraińcy rzekomo „zabierają pracę Polakom”. Czy rzeczywiście tak jest?

– Teza o zabieraniu pracy Polakom przez Ukraińców jest nie tylko fałszywa, ale też wielce szkodliwa dla Polski i naszej gospodarki – skomentował Zbigniew Canowiecki, prezes zarządu związku „Pracodawcy Pomorza”. Jak podkreślił, Polacy najczęściej zatrudniają Ukraińców, gdy nie mogą znaleźć pracowników wśród rodaków.

W podobnym tonie wypowiedział się pan Ireneusz, przedsiębiorca z Chwaszczyna, którego pracowników z Ukrainy zaatakowali Polacy. – Od trzech lat nie udało mi się zatrudnić ani jednego Polaka. Argument, że moi pracownicy zabierają stanowiska Polakom jest więc niedorzeczny – stwierdził. Joanna Witkowska, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku, potwierdza, że Ukraińcy podejmują najczęściej te prace, których Polacy nie chcą wykonywać.

Źródło: Gazeta Wyborcza