Dokument, który opisuje w poniedziałek RMF FM, nosi nazwę „Wieloletnie Ramy Finansowe po 2020. Priorytety i podejście” („MFF Post 2020 - Priorities and approach”). Komisarze stwierdzają w nim, że przez rezygnację Wielkiej Brytanii z członkostwa w Unii oraz nowe globalne problemy, w unijnym budżecie po 2020 roku będzie zwyczajnie mniej pieniędzy. Stwierdzają, że zwłaszcza fundusze strukturalne oraz wspólna polityka rolna będą potrzebowały odchudzenia. Z obu tych programów w ogromnym stopniu korzysta obecnie Polska. „Należy zadać pytanie, czy obecny poziom wydatków w dwóch głównych programach budżetu UE, tj. we Wspólnej Polityce Rolnej (39 proc. wydatków w 2015 r.) i funduszach strukturalnych (36 proc.) powinny zostać utrzymane” – czytamy w dokumencie KE.
W projekcie jest także mowa o nowych priorytetach budżetowych, obejmujących politykę migracyjną i obronną. W żadnym z nich nie uczestniczy Polska. Zwłaszcza jeśli chodzi o migrację, obecne władze naszego kraju wielokrotnie stawały w kontrze do reszty Unii. Bruksela chce mieć możliwość szybszego odbierania funduszy lub przenoszenia ich w inne rejony. Pozwoliłoby to na skuteczniejsze dyscyplinowanie tych państw, które nie solidaryzują się z ogółem Wspólnoty i nie wywiązują ze swoich zobowiązań.