Jeszcze za czasów PRL konieczność uiszczenia opłaty m.in. za butelkę, była czymś naturalnym. Przez kolejne lata Polacy odwykli jednak od konieczności dopłacania do opakowań. Teraz niewykluczone jednak, że będą musieli się przestawić. Ministerstwo Środowiska sonduje bowiem możliwość wprowadzenia systemu kaucji na część opakowań.
Jak donosi „Rzeczpospolita”, resort Jana Szyszki prowadzi analizy pod kątem możliwości objęcia dodatkowymi opłatami puszek aluminiowych oraz plastikowych i szklanych butelek. Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” wskazał, że pomysł obciążenia sklepów koniecznością wdrożenia podobnego systemu, ma swoje plus i minusy. Jego ocena zależy m.in. od tego, kto ponosiłby koszty ustawiania automatów.
– Małe sklepy nie mają wolnej powierzchnią, jaka musiałby zostać przeznaczona pod takie rozwiązania – wskazał ekspert. Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności zaznaczył z kolei, że prawdopodobnie wprowadzenie opłat za plastikowe butelki wiązałoby się z podwyżką cen napojów i wody butelkowanej