BBC: Polskie stocznie zatrudniają niewolników z Korei Płn. Pokazano nagrania z ukrytej kamery

BBC: Polskie stocznie zatrudniają niewolników z Korei Płn. Pokazano nagrania z ukrytej kamery

Stocznia w Gdyni
Stocznia w Gdyni Źródło: Wikimedia Commons / Ssawka/CC BY-SA 3.0
W poniedziałek brytyjska telewizja BBC wyemitowała program „Panorama”, który opowiadał o "współczesnym niewolnictwie" i wykorzystywaniu „przymusowych pracowników z Korei Północnej” w Polsce, Rosji i Chinach. Według dziennikarzy w Polsce pracuje około 800 obywateli kraju, w którym władze sprawuje Kim Dzong Un.

BBC pokazało materiały wideo nagrane z ukrycia m.in. z budowy mieszkań Partner Stoczni w Szczecinie., w których Koreańczycy opowiadają o „niewolniczych” warunkach, w których zmuszeni są pracować. Opowiadają, że do jedzenia dostają „śmieci” i muszą znosić wyczerpujące zmiany.

Dziennikarze programu podają, że około 150 tysięcy północnokoreańskich pracowników zostało wysłanych za granicę w celu zebrania środków pieniężnych na realizację programu jądrowego Kim Dzong Una. Jeden z robotników z Rosji w materiale BBC stwierdza, że „na tę chwilę wszystkie zarobione pieniądze trafiają do przywódcy (Kim Dzong Una – red)”. Jeden z mężczyzn pracujący we Władywostoku stwierdził z kolei, że jest „traktowany jak pies”. – Musisz jeść śmieci, musisz zrezygnować z bycia człowiekiem – dodał.

twitter

Z kolei brygadzista, który pracować miał dla polskiej stoczni w Gdyni mówi na nagraniu, że „kiedy obowiązują terminy, pracują bez przerw”. – Nie tak jak Polacy, którzy pracują po osiem godzin dziennie i wracają do domu. My wracamy tak długo, jak musimy – mówił. BBC podaje, że szacuje się, iż nawet 800 Koreańczyków pracuje w polskich stoczniach jako spawacze i robotnicy.

Koreańczycy mówią w materiale, że praca za granicą to „obowiązek partyjny” czy „rewolucyjny obowiązek”. Dochodzenie prowadzone przez „Panoramę” BBC jest następstwem raportu opublikowanego przez Database Centre for North Korean Human Rights (DCNKHR) z siedzibą w Seulu. W raporcie stwierdzono, że reżim Kim Dzong Una rocznie otrzymuje ponad 100 milionów dolarów od pracowników zza granicy.

Ambasada Korei Północnej w Warszawie pytana przez BBC o komentarz podkreśliła, że jej obywatele pracują zgodnie z polskim prawem i regulacjami UE. Polski rząd z kolei zapewnił, że „prowadzone są regularne kontrole”„nie ma dowodów na przymusową pracę”. Dodano też, że przestano wydawać pozwolenia na pracę dla obywateli Korei Północnej.