Od piątku osobom ze Wschodu łatwiej pracować w Polsce

Od piątku osobom ze Wschodu łatwiej pracować w Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Obywatele Ukrainy, Białorusi i Rosji będą mogli pracować w Polsce raz na pół roku przez 3 miesiące bez zezwolenia, tylko na podstawie odpowiedniej wizy. W piątek wchodzi w życie znowelizowane rozporządzenie w tej sprawie - poinformował wiceminister pracy Kazimierz Kuberski.

Nowe zasady wykonywania pracy przez cudzoziemców wprowadzono na podstawie pilotowego programu w rolnictwie. "Wobec braku zagrożeń i wobec potrzeb polskiej gospodarki zdecydowaliśmy się otworzyć rynek pracy we wszystkich sektorach" - powiedział Kuberski. Zawężony do rolnictwa przepis obowiązuje od września 2006 roku i - podsumowuje MPiPS " nie cieszy się masowym zainteresowaniem" - skorzystało z niego 1,5 mln osób.

Nowe przepisy mają ułatwić cudzoziemcom podejmowanie legalnej pracy i pomóc branżom o dużym zapotrzebowaniu na pracowników sezonowych - rolnictwu i budownictwu. Kuberski zaznaczył, że uzyskanie wizy będzie dużo prostsze i tańsze niż dotychczasowe wydawanie zezwoleń na pracę. Obecnie przy złożeniu dokumentów trzeba zapłacić ponad 900 zł, w nowej procedurze opłata ma wynosić 100 złotych.

"Chcemy, by procedura była jak najprostsza, żeby Ukraińcom było jeszcze łatwiej uzyskiwać pracę w Polsce i żeby polskie oferty były w tamtejszych urzędach pracy, inne kraje na przykład Czechy, już prowadzą taką akcję informacyjną" - powiedział Kuberski.

Warunkiem uzyskania wizy umożliwiającej pracę będzie załączenie oświadczenia pracodawcy o zamiarze zatrudnienia. Potencjalny pracodawca będzie musiał zarejestrować je w powiatowym urzędzie pracy i dostarczyć pracownikowi. Formularz oświadczenia będzie dostępny w urzędach pracy i na stronie internetowej resortu.

MPiPS szacuje potrzeby polskiej gospodarki na kilkaset tysięcy pracowników. Nowe rozporządzenie ma też pozwolić na legalizację pracy tym, którzy już pracują w Polsce na czarno. Jak powiedział zastępca dyrektora departamentu migracji MPiPS Janusz Grzyb, resort wprowadzając przepisy o oświadczeniu pracodawcy zakłada, że pracodawca i pracownik "już się wcześniej znali". Ministerstwo szacuje, że połowa z miliona Ukraińców otrzymujących rocznie wizy turystyczne, przyjeżdża, by pracować. Cały czarny rynek pracy ocenia na 1,3 mln osób. Uzyskanie wizy będzie możliwe tylko w konsulatach, nie można jej będzie otrzymać już na miejscu w Polsce.

Przy zatrudnianiu cudzoziemców będą obowiązywały takie same zasady opodatkowania i ubezpieczeń jak w przypadku pracowników krajowych.

Znowelizowane rozporządzenie nie przewiduje pracy przez okres dłuższy niż 3 miesiące, w takim przypadku potrzebne byłoby uzyskanie - tak jak dotychczas - zezwolenia na pracę od wojewody. Kuberski wyjaśnił, że trzymiesięczny okres wiąże się z terminami, na jakie wystawia się wizy, uregulowaniami unijnymi i ochroną rynku pracy. "Wciąż mamy wysokie bezrobocie w Polsce. Z założenia, zagraniczni pracownicy mają być uzupełnieniem, na razie uchylamy furtkę" - powiedział.

Dodał, że ograniczenie liczby krajów, których obywatele mogą się starać o pracę w uproszczonym trybie, łączy się z przepisami o readmisji i tym, że gdy Polska wejdzie do grupy Schengen, polska wiza umożliwi wjazd także do innych krajów UE. MPiPS przewiduje jednak, że niebawem trzeba będzie sięgać po pracowników z Azji, po wstępnych rozmowach powołano zespoły ekspertów mające zbadać możliwości zatrudniania obywateli Wietnamu, Indii i Chin. Ich zatrudnianie w Polsce wymagałoby jeszcze umów tych państw z UE i umów dwustronnych z Polską.

Znowelizowane rozporządzenie będzie obowiązywać do końca 2009 roku. Rejestracja oświadczeń w urzędach pracy ma pozwolić na ocenę wpływu zatrudnienia cudzoziemców na rynek pracy. Senat pracuje obecnie nad nowelizacją ustawy o rynku pracy, która m.in. umożliwi odejście od sztywnych opłat za pozwolenia na pracę.

pap, ss