5 maja nie będzie strajku na Poczcie

5 maja nie będzie strajku na Poczcie

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
5 maja nie będzie strajku w urzędach pocztowych - powiedział Paweł Jędrzejowski z pocztowej "Solidarności". Decyzję podjął komitet strajkowy NSZZ "Solidarność" Pracowników Poczty.

 

Przedstawiciele "S" zapowiadali wcześniej, że 5 maja rozpocznie się strajk w placówkach pocztowych, jeśli rozmowy z dyrekcją na tematy płacowe zakończą się niepowodzeniem.

Jak poinformowała jednak w środę "S" na swoich stronach internetowych, istnieje "poważna obawa", że inne pocztowe organizacje związkowe nie przystąpią do akcji strajkowej.

"Solidarność" postanowiła jednak kontynuować spór zbiorowy z dyrekcją Poczty, utrzymać pogotowie strajkowe oraz ustalić nowy termin protestu.

W środę około godz. 16 bez porozumienia zakończyła się kolejna tura rozmów związkowców z ponad 30 organizacji z dyrekcją Poczty Polskiej na temat płac. Uczestniczył w nich minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Jak podało biuro prasowe resortu, Grabarczyk poinformował związkowców, że nie może się zgodzić na finansowanie podwyżek wynagrodzeń poprzez zaciąganie kredytów. Doprowadziłoby to bowiem przedsiębiorstwo do poważnego kryzysu finansowego.

Minister zaakceptuje takie porozumienie między władzami Poczty a związkowcami, które zapewni podwyżki wynagrodzeń w wysokości możliwej do sfinansowania przez Pocztę - podał resort.

Rozmowy na tematy płacowe trwają w Poczcie od kilku miesięcy. Związkowcy z ponad 30 organizacji proponowali podwyżkę w wysokości 400 zł brutto dla każdego pracownika od 1 kwietnia br.; pocztowa "Solidarność" oczekuje natomiast wzrostu wynagrodzeń o 700 zł brutto, liczonego od 1 stycznia br.

Dyrekcja Poczty proponowała podwyżkę stopniową, wprowadzaną co kwartał; jej wysokość na koniec tego roku wyniosłaby 500 zł brutto.

Kolejna tura rozmów została zaplanowana na 8 maja.

pap, ss, ab