PiS ponawia apel o porozumienie dla gospodarki

PiS ponawia apel o porozumienie dla gospodarki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Korekta budżetu, stworzenie silnych grup kapitałowych na bazie majątku państwowego w obszarze energetyki, paliw i finansów oraz zawarcie umowy społecznej w obliczu prawdopodobnego zwiększenia się bezrobocia - to elementy propozycji PiS dotyczącej kryzysu na rynkach finansowych.

PiS ponowiło swój apel o porozumienie partii politycznych i  rządu w sprawie kryzysu w gospodarce światowej.

"Jest dzisiaj oczywiste, że niezależnie od tej - jak powiedziano - dobrej sytuacji polskiego rynku finansowego, kryzys w światowej gospodarce na polskiej gospodarce niewątpliwie odbije się negatywnie. Nie da się uniknąć jego wpływu na  polski wzrost gospodarczy" - mówiła na konferencji prasowej w  Sejmie wiceprzewodnicząca klubu PiS Aleksandra Natalli-Świat.

PiS chce rozpoczęcia dyskusji nad działaniami, które pomogą ochronić polską gospodarkę przed negatywnym wpływem światowego kryzysu. Ugrupowanie przedstawiło siedem obszarów, w ramach których mogłaby się odbywać taka dyskusja.

Pierwszy - jak mówiła Natalli-Świat - to "urealnienie" projektu budżetu na  2009 r. Jej zdaniem główne wskaźniki makroekonomiczne na jakich on się opiera są nierealne.

"Wzrost gospodarczy na poziomie 4,8 proc.; chcielibyśmy, aby taki był rzeczywiście, ale chyba już nie ma eksperta, który by podtrzymywał taką prognozę. Uważamy, że priorytetem polskiej polityki gospodarczej w najbliższym czasie powinno być podtrzymanie wzrostu gospodarczego, a nie redukcja deficytu i  jak najszybsze wejście do strefy euro" - oceniła wiceszefowa klubu PiS.

Według niej należy np. przewidzieć środki w budżecie na inwestycje w  górnictwie, by można było spodziewać się wzrostu wydobycia, a co za tym idzie osłabić wzrost cen węgla i cen energii elektrycznej.

PiS chce też, by projekt budżetu na przyszły rok zakładał większe wykorzystanie środków unijnych. Grażyna Gęsicka, która w rządzie PiS była szefową resortu rozwoju regionalnego, podkreślała, że w ramach Nowej Perspektywy Finansowej - Narodowej Strategii Spójności na lata 2007-2013 mamy do dyspozycji około 225 mld zł. Jak zaznaczyła, w przyszłym roku planuje się wykorzystać tylko 9,4 mld zł.

"W sytuacji kryzysu, w sytuacji spowolnienia gospodarki, zmniejszenia eksportu, powrotu wielu ludzi z emigracji do Polski na nasz rynek pracy, przydałyby się te pieniądze" - oceniła. Jej zdaniem, jeśli wykorzystanoby 20 mld zł, można byłoby rozpocząć przedsięwzięcia infrastrukturalne, które z kolei pobudziłyby przemysł budowlany.

Kolejny obszar, o którym PiS chciałoby dyskutować, dotyczy bezpieczeństwa finansowego. Natalli-Świat opowiedziała się za jak najszybszym przyjęciem ustawy, która zwiększy gwarancje depozytów do 50 tys. euro. Jej zdaniem, należy też rozważyć wprowadzenie gwarancji na pożyczki bankowe, przygotować analizy dotyczące zadłużenia Polaków i zastanowić się nad możliwościami takiego kształtowania rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego, aby spłata kredytu była łatwiejsza.

Porozumienie - mówiła posłanka PiS - powinno też dotyczyć priorytetów polityki monetarnej. Jej zdaniem dążenie do jak najszybszego przyjęcia waluty euro będzie dla naszej gospodarki złe.

Kolejny element porozumienia dotyczy rynku pracy. "Wzywamy rząd do  rozpoczęcia rozmów ze związkami zawodowymi i z pracodawcami celem zawarcia umowy społecznej na trudne czasy" - apelowała Gęsicka. Jak podkreśliła umowa miałaby dotyczyć m.in. płac i emerytur.

"Moglibyśmy się umówić - mówię +my+ w znaczeniu rząd, partnerzy społeczni, gospodarczy, związki zawodowe - co do tego, że powściągamy nasze działania, czy  oczekiwania w zamian za pewne obietnice, czy ustalenia dotyczące tego, co się będzie działo za rok, czy dwa" - oświadczyła była minister.

Jej zdaniem rząd myli się, szacując wysokość przyszłorocznego bezrobocia na  poziomie nieco ponad 8 proc. Gęsicka jest zdania, że może ono być wyższe i rząd powinien zwiększyć w budżecie środki na zasiłki i aktywne formy walki z  bezrobociem.

Następny obszar PiS nazywa "wzmocnieniem i usprawnieniem państwa". Według Natalli-Świat na bazie majątku skarbu państwa należy stworzyć silne grupy kapitałowe z głównym centrum decyzyjnym w Polsce, szczególnie w sektorach paliwowym, finansowym i energetycznym.

"Dzisiejszy czas szczególnie mocno pokazuje, że polityka wyprzedaży majątku skarbu państwa, uzależnienie w całości polskiej gospodarki we wszystkich sektorach od decyzji podejmowanych gdzie indziej nie jest polityką dla polskiej gospodarki dobrą" - mówiła.

PiS chciałoby też realizowania projektów modernizacyjnych. "Mówimy tutaj o  modernizacji zarówno tras transportowych, ale też o informatyzacji administracji, czy też rozbudowie mocy w zakresie energetyki" - wyjaśniała posłanka PiS.

ND, PAP