Prezes Stoczni Gdynia: plan KE jest szansą dla zakładu

Prezes Stoczni Gdynia: plan KE jest szansą dla zakładu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezes Stoczni Gdynia Antoni Poziomski uważa, że plan zaproponowany przez Komisję Europejską jest "szansą dla zakładu".

"Jestem przekonany, że szansa na pozyskanie inwestorów na części majątku stoczni nieobciążone długami i pracownikami jest zdecydowanie większa, niż przy sprzedaży stoczni jako całości" - powiedział prezes.

Zapewnił jednocześnie, że zarząd zrobi wszystko, aby "działalność w stoczni była kontynuowana, a pracownicy po odebraniu odpraw się nie +rozpierzchli+".

Poziomski uważa, że "decyzja KE jest decyzją pozytywną, a ten czas (do końca maja) musi być wykorzystany na przeprowadzenie procedur związanych m.in. z  wyprzedażą majątku i restrukturyzacją zatrudnienia".

"Czasu jest niewiele, ale jest to możliwe do zrealizowania" - podkreślił.

Komisja Europejska wydała decyzję w sprawie stoczni w Gdyni i  Szczecinie, uznając udzieloną im pomoc publiczną za nielegalną, ale dając polskiemu rządowi czas do końca maja 2009 na przeprowadzenie zmian, które mają uchronić stocznie przed upadłością.

W oficjalnym komunikacie KE precyzuje, że chodzi o wyodrębnienie majątku trwałego stoczni i jego sprzedaż w drodze "otwartych, przejrzystych, niedyskryminacyjnych i bezwarunkowych" przetargów, co pozwoli uzbierać środki na  spłatę długów, a także - w maksymalnym stopniu - zwrot pomocy. Firmy, które wykupią majątek stoczni, będą mogły bez obciążenia długami prowadzić działalność - choć niekoniecznie stoczniową.

ND, PAP