"Wskaźnik nie spada już od dwóch kwartałów, sygnalizując pogorszenie się sytuacji na rynku pracy. Sytuacji takiej nie notowaliśmy od 2001 roku. Wzrost WRP w ostatnim miesiącu był stosunkowo duży. Biorąc pod uwagę fakt, że zmiany na rynku pracy zachodzą niezwykle powoli i ze znacznym opóźnieniem w stosunku do zmian aktywności całej gospodarki, w perspektywie kilku miesięcy należy spodziewać się wzrostu stopy bezrobocia" - napisano w analizie.
"Szczególnie niekorzystny może być pierwszy kwartał przyszłego roku, kiedy to budownictwo ogranicza swoją działalność" - dodano.
W październiku br. stopa bezrobocia spadła z 8,9 proc. do 8,8 proc. Po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym wyniosła ona 9,05 proc. wobec 9,1 proc. w miesiącu poprzednim. Tym samym od pewnego czasu tempo jej spadku ustawicznie się zmniejsza.
"Pracodawcy stabilizują obecnie zatrudnienie, a niektórzy nawet przewidują redukcję liczby pracowników. W stosunku do poprzedniego roku niemal dwukrotnie wzrosła liczba przedsiębiorstw zgłaszających planowane zwolnienia. Liczba pracowników, których potencjalne zwolnienia dotyczą jest niemal trzykrotnie wyższa niż przed rokiem" - napisano.
ND, PAP