Naftohaz: Rosja wysyła mniej gazu, by oskarżyć nas o kradzież

Naftohaz: Rosja wysyła mniej gazu, by oskarżyć nas o kradzież

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zmniejszenie dostaw gazu dla odbiorców w państwach Unii Europejskiej to celowe działanie Rosji - oświadczył prezes państwowej spółki paliwowej Naftohaz Ukrainy Ołeh Dubyna.

"Jestem przekonany, że Rosja nie przesyła swoim odbiorcom dostatecznych ilości gazu, żeby móc stwierdzić, że kradną go Ukraińcy" - powiedział, występując w stacji telewizyjnej "5.Kanał" w sobotę wieczorem.

O obniżeniu poziomu dostaw płynącego przez Ukrainę gazu sygnalizowano w  Polsce, na Węgrzech, w Rumunii i Bułgarii.

Zdaniem Dubyny zbliża się już czas, by trwającym od 1 stycznia konfliktem między jego firmą a rosyjskim monopolistą Gazpromem, zajęto się na szczeblu rządowym. "Tę kwestię powinny wziąć na siebie albo rządy (Rosji i Ukrainy), albo strona trzecia" - podkreślił, wskazując Unię Europejską. Dodał przy tym, że Moskwa nie  zgadza się obecnie na pośrednictwo UE w tym konflikcie.

Prezes Naftohazu wyraził nadzieję, że wcześniej czy później kontrakt na  dostawy rosyjskiego gazu dla Ukrainy oraz umowy o jego tranzycie przez Ukrainę na Zachód, zostaną podpisane. "Gazprom prowadzi przecież wydobycie, potrzebny jest mu odbiorca. Głównym odbiorcą jest Ukraina" - powiedział.

Także w sobotę wieczorem Naftohaz opublikował oświadczenie, w którym uprzedził, że ukraińską odpowiedzią na możliwą skargę Rosji do trybunału arbitrażowego w Sztokholmie będzie taka sama skarga Naftohazu wobec Gazpromu.

Wcześniej prezes rosyjskiego koncernu Aleksiej Miller zapowiedział, że  Gazprom zamierza złożyć skargę, w której zażąda, by Naftohaz zapewnił tranzyt gazu do Europy.

W czwartek Gazprom poinformował, że wstrzymuje dostawy gazu na Ukrainę, ponieważ nie podpisano kontraktów na dostawy tego paliwa w 2009 roku. Kijów i  Moskwa nie mogą dojść do porozumienia na temat ceny gazu i stawki za jego tranzyt przez ukraińskie terytorium.

W sobotę Naftohaz podał, że Gazprom o prawie 7 proc. zmniejszył tłoczenie gazu, płynącego przez Ukrainę do państw UE. Ukraińska spółka zadeklarowała, że  ciśnienie w biegnących na Zachód rurociągach utrzymywane jest z własnych rezerw gazowych Kijowa.

ND, PAP

Warto się zmieniać! Zupełnie nowy tygodnik "Wprost" już w sprzedaży.

Zaprenumeruj tygodnik "Wprost" już dziś. Otrzymasz 52 numery tygodnika i odtwarzacz MP3 Samsung w prezencie.