PGNiG nie planuje dalszych ograniczeń w dostawach gazu

PGNiG nie planuje dalszych ograniczeń w dostawach gazu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo nie planuje na razie ograniczeń dostaw gazu dla kolejnych przedsiębiorstw - poinformowała rzeczniczka spółki Joanna Zakrzewska.

"Na ten moment nie planujemy ograniczeń dostaw gazu dla kolejnych przedsiębiorstw. Gdyby była taka konieczność, będziemy o tym informować" - powiedziała po południu rzeczniczka PGNiG.

PGNiG poinformował o ograniczeniach w dostawach gazu dwóch swoich klientów: Zakładów Chemicznych "Puławy" i PKN Orlen. Gazowa spółka przewiduje, że ograniczenie dostaw dla Puław będzie trwać od środy godz. 19 do 31 stycznia. Dla spółki azotowej ograniczenie to oznacza 12,5-procentowe zmniejszenie zużycia tego paliwa. PKN Orlen od godz. 18 w środę będzie odbierał zmniejszone do 72 tys. metrów sześc. na dobę dostawy gazu ziemnego.

"Poziom ograniczeń dostaw gazu dla Zakładów Azotowych Puławy pozwoli jeszcze na prowadzenie rentownej produkcji" - powiedział rzecznik zakładów Grzegorz Kulik.

Pozostali najwięksi odbiorcy gazu w Polsce to: Zakłady Chemiczne Police, Zakłady Azotowe Kędzierzyn oraz Anwil. Rzecznik Polic Rafał Kuźmiczonek potwierdził, że dostawy do jego zakładu odbywają się "bez ograniczeń i zakłóceń".

W środę wchodzi w życie przyjęte we wtorek przez Radę Ministrów rozporządzenie przygotowane przez ministra gospodarki dające możliwość wprowadzenia czasowych ograniczeń w poborze gazu ziemnego dla niektórych dużych odbiorców przemysłowych.

"Możliwe, że w najbliższych dniach wprowadzimy +delikatne+ ograniczenia w dostawach gazu dla największych zakładów przemysłowych (chemicznych i azotowych)" - zapowiedział główny doradca premiera ds. bezpieczeństwa energetycznego, Maciej Woźniak.

"Ministerstwo Gospodarki nie dysponuje listą przedsiębiorstw, którym mogą być ograniczane dostawy gazu" - poinformowało biuro prasowe resortu. Ograniczenia, które we środę zapowiedział PGNiG odbywały się na zasadzie indywidualnych uzgodnień spółki z przedsiębiorstwami.

W środę zostały całkowicie wstrzymane dostawy gazu do Polski przez Ukrainę w punkcie odbiorczym w Drozdowiczach. Obecnie otrzymujemy z kierunku wschodniego 84 proc. planowych dostaw.

W celu wyrównania bilansu dostaw dla odbiorców w Polsce został zwiększony pobór gazu z magazynów. W ocenie Woźniaka, zapasów wystarczy na 2-3 tygodnie.

pap, keb