"Kryzys wystawia je na ryzyko, ale nawet jeśli spowolnienie w wielu tych krajach będzie głębokie, zmiany przychodzą w sposób naturalny w tej części Europy" - oświadczył były premier.
Jak podkreślił, kryzys jest ostrzeżeniem dla Europy, aby ta wzmocniła finansową współpracę i wzięła się za długoterminowe problemy, jak obciążenia fiskalne starzejącej się ludności i poprawienie produktywności. Belka wyraził nadzieję, że dyskusje, które kryzys rozpętał w Europie, nie będą "skoncentrowane jedynie na znalezieniu doraźnych rozwiązań", ale zaowocują też opracowaniem odpowiedzi w dłuższej perspektywie.
Można sobie wyobrazić, że kryzys wywoła "polityczny ruch w celu wprowadzenia głębszych reform, które w normalnym czasie wydają się niemożliwe" - podsumował.
Od początku globalnego kryzysu finansowego MFW wsparł pakietami ratunkowymi Islandię, ale też Węgry, Łotwę, Ukrainę i Białoruś.pap, em