Krok w kierunku powstania gazociągu Skanled

Krok w kierunku powstania gazociągu Skanled

Dodano:   /  Zmieniono: 
Norweski minister ropy i energetyki Terje Riis-Johansen wyraził zadowolenie z decyzji konsorcjum inwestorów gazociągu Skanled o kontynuowaniu działań prowadzących do jego powstania.

"Jestem bardzo zadowolony, że w sprawie gazociągu Skanled dokonano takiego kroku" - oświadczył Terje Riis-Johansen.

Konsorcjum, w którego skład jako inwestor i przyszły użytkownik wchodzi również polska spółka PGNiG, zdecydowało się na kontynuację przedsięwzięcia, po  tym gdy brytyjski koncern energetyczny Ineos poinformował, że będzie nadal inwestował w budowę instalacji petrochemicznych w norweskim Rafnes.

O decyzji Brytyjczyków doniósł w czwartek m.in. norweski specjalistyczny portal Offshore.no.

Koncepcja budowy 700 kilometrowego gazociągu Skanled transportującego norweski gaz do Szwecji i Danii, z której ma być on w przyszłości przesyłany do  Polski (prowadzącym do polskiego wybrzeża gazociągiem Baltic Pipe), jest bardzo skomplikowana. Dla zapewnienia ekonomicznej opłacalności tej inwestycji, cześć gazu trzeba doprowadzić do odbiorcy norweskiego, którym jest przemysł chemiczny w regionie Grenland. Jednak do realizacji tego celu, w Rafnes muszą powstać kosztowne instalacje.

Z budowy tych instalacji wycofała się niedawno norweska spółka, którą zastąpił brytyjski koncern Ineos. Ostatnio jednak - z powodu kryzysu finansowego - norweskie media informowały, że Brytyjczycy zaczęli się wahać. Groziło to  upadkiem całego przedsięwzięcia Skanled. Ostatecznie jednak Ineos poinformował, że nie wycofuje się z realizacji planów.

Decyzja Brytyjczyków przybliża więc budowę samego gazociągu, czym są zainteresowani obok Norwegów inwestorzy z Polski, Szwecji, Niemiec i Danii.

"Wyjaśnienie sytuacji w Rafnes oraz przyłączenie się VNG do projektu redukuje ryzyko (inwestycyjne)" oświadczył Thor O. Lohne dyrektor Gassco, norweskiego operatora gazociągów.

Gassco zapowiedziało też w najnowszym komunikacie dostarczenie norweskim władzom, do 1 kwietna br., dokumentów koniecznych do wydania ostatecznej zgody na rozpoczęcie budowy Skanled.

We wtorek do ewentualnego udziału polski w projekcie budowy gazociągu Skanled odniósł się również premier Donald Tusk, który stwierdził, że "trzeba będzie sprawdzić gotowość partnerów do wspólnej realizacji tego projektu".

ND, PAP