UOKiK skarży BRE Bank

UOKiK skarży BRE Bank

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. K. Pacuła/Wprost
UOKiK skierował do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pozew przeciwko BRE Bankowi. Urząd kwestionuje zawartą w umowach na kredyty hipoteczne klauzulę stanowiącą, że bank może zmienić niektóre warunki umowy.
Rzeczniczka banku tłumaczy, że zmienność warunków ekonomicznych ma także wpływ na umowy banków z klientami.

Jak powiedziała w czwartek prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, BRE Bank kształtował wysokość oprocentowania kredytów hipotecznych w sposób nieprzewidywalny dla klientów.

"Konsumenci nie są w stanie przewidzieć, w jakiej sytuacji to oprocentowanie będzie rosło, jak również malało" - powiedziała.

Dodała, że pozew dotyczy także zapisów umów, w których bank domaga się od klientów, aby informowali go o zmianach swojej sytuacji finansowej. "Uważamy, że jest to nieuprawnione" - podkreśliła.

Powiedziała też, że pozew nie dotyczy sprawy żądania przez banki od klientów dodatkowych zabezpieczeń umów na kredyty hipoteczne. Dodała, że UOKiK przygotowuje kolejne pozwy wobec banków, które "będą obejmowały również zagadnienia dotyczące zabezpieczeń. Skierowane zostaną do sądu prawdopodobnie jeszcze przed Wielkanocą" - zapowiedziała.

"Konsument ma prawo wiedzieć, w jakich okolicznościach będą dokonywane jakiekolwiek zmiany dotyczące podpisanej przez niego umowy. To, co wiąże konsumenta i bank, to umowa podpisana przez obie strony. (...) Zmiana umowy wymaga zgody obu stron" - zaznaczyła.

Podkreśliła, że UOKiK nie rozwiązuje indywidualnych sporów pomiędzy bankami a klientami. "Uważam, że rozwiązujemy problem o charakterze systemowym. Bardzo wiele umów zostało już zmienionych. Akcja kontroli kredytów hipotecznych (...) toczy się od początku 2008 r. Przeanalizowaliśmy 300 wzorców umów stosowanych przez 19 banków" - wyjaśniła. Dodała, że wiele banków wprowadziło zmiany w kwestionowanych przez UOKiK umowach.

"Wierzę, że wyrok sądu będzie dla nas korzystny" - powiedziała Krasnodębska-Tomkiel.

Rzeczniczka BRE Banku Paulina Rutkowska poinformowała, że pozew nie wpłynął jeszcze do banku.

"Trudno komentować zatem szczegółowo argumentację w nim zawartą. Zmienność warunków ekonomicznych w sposób nie budzący wątpliwości zmienia także okoliczności wykonywania umów banków z klientami" - napisała w przesłanym PAP komentarzu.

"Intencją UOKiK wydaje się być wymóg, aby doprecyzowano zasady zmiany warunków umowy tak, by były to zasady jasne dla klientów. Chcę podkreślić, że Urząd zakwestionował treść klauzuli funkcjonujących w umowach, nie zaś złamanie prawa przez banki detaliczne, BRE czy jakikolwiek inny bank stosujący podobne zapisy" - dodała.

Podkreśliła, że dopiero uznanie przez sąd, że dana klauzula jest niedozwolona, będzie skutkowało zakazem jej stosowania przez wszystkie podmioty na rynku.

pap, em, ab

Pitbul: Dlaczego Jarosław Kaczyński nie lubi swojego profilu? Sprawdź!