Prywatyzacja GPW ruszy jeszcze w tym tygodniu?

Prywatyzacja GPW ruszy jeszcze w tym tygodniu?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ministerstwo Skarbu Państwa w najbliższych dniach, być może jeszcze w tym tygodniu, rozpocznie oficjalną procedurę prywatyzacji Giełdy Papierów Wartościowych - powiedział minister skarbu Aleksander Grad.

"Podjąłem decyzję, że w najbliższych dniach, może nawet jeszcze w tym tygodniu, uruchomimy oficjalną procedurę prywatyzacji. Zostaną wysłane do  potencjalnych inwestorów listy z umowami o zachowaniu poufności. Jeśli te umowy zostaną przez nich podpisane, zostaną im przesłane memoranda z naszym listem, w  którym zostanie określone, czego oczekujemy od ofert wstępnych" - powiedział Grad w radiu TOK FM.

"Jestem przekonany, że pierwsze dni kwietnia to będzie czas, gdy oficjalnie uruchomimy procedurę" - dodał.

Minister powtórzył, że udziałem w prywatyzacji zainteresowane są cztery wiodące giełdy europejskie i amerykańskie: London Stock Exchange, Deutsche Boerse, Nasdaq OMX oraz NYSE Euronext. Do tych czterech podmiotów będą wysłane zaproszenia.

"Nie traktujemy tej listy jako zamkniętej. Jeśli w wyniku naszych rozmów, naszej aktywności na rynku, okaże się, że jeszcze są inni inwestorzy zainteresowani prywatyzacją, będziemy i im wysyłać zaproszenia" - powiedział.

MSP chce, by proces prywatyzacji giełdy zakończył się w tym roku. Zgodnie z  założeniami resortu, inwestor strategiczny miałby przejąć minimum 51 proc. akcji GPW.

Proces prywatyzacji GPW jest uzależniony od daty wejścia w życie nowelizacji ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Pod koniec września zeszłego roku prezydent Lech Kaczyński skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o  zbadanie zgodności z Konstytucją RP ustawy z 4 września 2008 r. o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw.

Grad powiedział, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest, z punktu widzenia prywatyzacji GPW, neutralne. Problemem może być tylko opóźnienie w  wydaniu orzeczenia.

"Myślę, że jest na to jeszcze inny sposób - przyjęcie nowej ustawy w Sejmie. Również nad tym pracujemy. To na wypadek, gdyby się okazało, że Trybunał będzie się tym późno zajmować" - poinformował minister.

ND, PAP