Firma Dornier potwierdziła doniesienia o powrocie do oryginalnego wyrobu firmy – samolotów. Kosztem 150 milionów dolarów ma zostać uruchomiona linia produkcyjna łodzi latających Seaplane.
Łodzie latające Dorniera były w latach 20. i 30. jednym ze sztandarowych wyrobów niemieckich. Do historii przeszedł przede wszystkim gigantyczny Dornier Do-X, o 48 metrowej rozpiętości skrzydeł. Samoloty Dorniera zapisały następnie niechlubną kartę podczas II wojny światowej, biorąc w udział w zaczepnych operacjach Luftwaffe.
Idea budowy łodzi latających powróciła dopiero w RFN, pod koniec lat 60., jednak po śmierci założyciela firmy i pioniera lotnictwa - Claudiusa Dorniera – pomysł został porzucony. Nowy samolot, opracowany na bazie wojskowej łodzi latającej Do-18, został ostatecznie opracowany dopiero w latach 80. ale także wtedy nie doszło do jego produkcji z powodów finansowych. Dzisiaj za łodzie latające wziął się jeden ze spadkobierców koncernu – firma Corando Dornie. Łodzie latające mają być produkowane nie w Niemczech, ale w... Kanadzie gdzie producent liczy na najlepszą sprzedaż.
Idea budowy łodzi latających powróciła dopiero w RFN, pod koniec lat 60., jednak po śmierci założyciela firmy i pioniera lotnictwa - Claudiusa Dorniera – pomysł został porzucony. Nowy samolot, opracowany na bazie wojskowej łodzi latającej Do-18, został ostatecznie opracowany dopiero w latach 80. ale także wtedy nie doszło do jego produkcji z powodów finansowych. Dzisiaj za łodzie latające wziął się jeden ze spadkobierców koncernu – firma Corando Dornie. Łodzie latające mają być produkowane nie w Niemczech, ale w... Kanadzie gdzie producent liczy na najlepszą sprzedaż.
ms, altair